Advertisement
Menu

50 lat od przybycia Di Stefano

W tym roku mija 50 lat od przybycia do Madrytu...

W tym roku mija 50 lat od przybycia do Madrytu największej legendy piłkarskiej Królewskich - Alfredo Di Stéfano. Było to dokładnie 23 września 1953 roku. Przyjechał swoim samochodem z Barcelony wraz żoną Sarą i dwoma starszymi synami. W stolicy czekało na niego dwóch dziennikarzy. Jego pierwsze wrażenia to zmęczenie podróżą i obawa czy sobie poradził (nie trenował 3 miesiące). Męczyła go także walka o niego Realu z Barceloną. To była trudna sytuacja dla mnie - mówi. Na szczęście dla nas wylądował w ostatecznie w Madrycie. Tu spędził najszczęśliwsze lata swego życia. Podbijał piłkarską Europę wraz z Królewskimi i tu właśnie urodziło mu się czworo dzieci. Jego życiem jest i będzie zawsze futbol - mówi. Pierwsze lata kariery spędził w River Plate. Obok Boca Juniors jest to najbardziej znana drużyna z Argentyny. Di Stéfano twierdzi iż dzisiejszy rywal został wybrany wręcz doskonale. Aktualnie legenda Realu jest na zasłużonej emeryturze i mówi, że uwielbia oglądać mecze piłki nożnej. Szczególnie obserwuje "galaktyczny" Real.

Źródło: As.com

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!