Advertisement
Menu
/ Marca

Real obserwuje sytuację Assulina

Perełka La Masíi wciąż nie przedłużyła umowy

Real Madryt uważnie śledzi sytuację Gaia Assulina, jednej z perełek cantery Barcelony. Niektórzy mówią, że to nowy Messi, ale od pewnego czasu kibice na Mini Estadi nie cieszą się z jego zwodów czy bramek.

Assulin (ur. 9 kwietnia 1991 roku w Nahariji w Izraelu) nie znajduje uznania w oczach obecnego szkoleniowca Barcelony Atlètic, Luisa Enrqiue. W pewnym momencie trener przestał go nawet powoływać na mecze. W ostatnich spotkaniach piłkarz wrócił do drużyny, chociaż gra głównie końcówki meczów. Na przykład w ostatnim tygodniu pojawił się na boisku na ostatnie trzy minuty. Ta sytuacja dziwi tym bardziej, że Assulin sezon rozpoczął jako pewniak, ale z czasem oddalał się od pierwszego składu, któremu miał przewodzić wraz z grającym na pozycji media punty Thiago Alcántarą.

Przedłużenie kontraktów z oboma canteranos, którym w czerwcu kończą się umowy, to priorytet ludzi z sekcji sportowej Barcelony. W sprawie Thiago, według jego ojca i doradcy, wszystko idzie idealnie. Jednak inaczej jest w przypadku Gaia, z którym negocjacje idą bardzo słabo, wręcz stoją w miejscu. W Barcelonie podejrzewa się, że za wszystkim stoi Real Madryt, ale piłkarz i jego otoczenie ani tego nie potwierdzają, ani temu nie zaprzeczają.

Gai Assulin do Barcelony dołączył siedem lat temu, w wieku dwunastu lat. Do klubu zgłosił się jego ojciec, a Blaugrana zdecydowała się przygarnąć chłopaka po obejrzeniu kilku jego spotkań w letnim turnieju. Od początku był porównany do Messiego dzięki podobnym umiejętnościom dryblingu i świetnej szybkości. Gai, jak Argentyńczyk, bez problemu dostaje się pod bramkę rywali. Gra na pozycji skrzydłowego i ma hiszpańskie obywatelstwo od 2009 roku.

Assulin zadebiutował już w pierwszej drużynie Barcelony. Do sezonu przygotowywał się pod okiem Guardioli, który już od dłuższego czasu obserwuje jego rozwój. Latem zagrał w dwóch meczach Wembley Cup, z Tottenhamem i Al Alhy. Debiut w oficjalnym spotkaniu zaliczył w pierwszym starciu 1/16 Pucharu Króla przeciwko Cultural. Gai zagrał 56 minut i został zmieniony przez Abidala.

Umiejętności piłkarza nie umknęły Arsène'owi Wengerowi, jednemu z najlepszych wyławiaczy talentów w Europie. Angielska prasa pisała o zainteresowaniu Arsenalu Assulinem już w listopadzie. Zresztą w Anglii już od dłuższego czasu wiele klubów śledzi jego postępy. W 2007 roku zawodnik przez kilka dni trenował z Chelsea, ale ostatecznie zdecydował, że zostanie w Barcelonie. Tym razem może może wybrać inaczej...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!