Gento: Canales może być lepszy ode mnie

Jak Pan widzi starcie Racingu z Realem Madryt?
Trzeba włożyć w ten mecz dużo zaangażowania, ponieważ Real Madryt musi wygrać, ale i Racing potrzebuje punktów.

Brak Ramosa i Alonso będzie osłabieniem dla Królewskich?
Oczywiście, bo to już nie będzie to samo. Przede wszystkim, jeśli chodzi o posiadanie piłki. Zrobili to, aby zagrać przeciwko Barcelonie, ale przecież wcześniej trzeba wygrać z Racingiem, prawda?

To może być zdradliwe, ze względu na bliskość meczu z Barceloną?
Sprawy tak się ułożyły, ponieważ jest to jedyny rywal w walce o mistrzostwo, jednakże każdy musi uważać na takie rzeczy.

Canales zostanie zawodnikiem meczu?
Jest do tego zobowiązany. Zawodnik, który podpisał kontrakt z Realem, ale jeszcze przez jakiś czas musi bronić barw Racingu. On wie, co musi zrobić, ponieważ jest profesjonalistą, choć w przyszłym roku będzie graczem Królewskich. Musi podjąć walkę.

Prezentuje się tak dobrze?
Tak jest. Widziałem go w poniedziałek, podczas meczu z Athletikiem. Ma wielkie umiejętności i wciąż może się poprawić, aby być lepszym od Gento.

To będzie trudne...
Nie. Mam nadzieję, że jest w stanie. Jeden Kantabryjczyk więcej. Zawsze funkcjonowaliśmy bardzo dobrze. Podobnie jest z obecną drużyną, a mimo to nie zdołali wygrać kolejnego Pucharu Europy. W przyszłym roku będą na to gotowi. Bardzo się cieszę, że przyjdzie do nas i będzie grał w koszulce Realu Madryt.

Zna Pan go dobrze?
Mówiono mi wiele o nim i również w prasie codziennie pojawia się jakaś informacja. Trzeba podchodzić do tego z dystansem i nie wierzyć we wszystko, co piszą, ponieważ jeszcze niczego nie wygrał, dopiero zaczyna. Trudnością dla niego, z pewnością, jest to, że kiedy pojawia się na boisku, wszystkie oczy skierowane są w jego kierunku. Musi to odebrać w właściwy sposób i wiem, że ma dobrze poukładane w głowie.

W tym tygodniu będzie świetnie strzeżony i nie zamieni z dziennikarzami nawet jednego słowa.
To dobrze, będzie mógł się skoncentrować. Mam nadzieję, że wygra więcej Pucharów Europy ode mnie.

A jak Pan ocenia grę Realu Madryt?
Widzę to bardzo dobrze, to silny zespół i potrafi grać z charakterem. Wierzę w nich, mimo że w tym roku każdy musi im wybaczyć pewne rzeczy. Na pewno nie jest łatwo wziąć sześciu graczy i sprawić, aby od razu się przystosowali. Są pierwsi i to się liczy. Nie przegrali żadnego meczu u siebie.

Wygrają ligę?
Tak, oczywiście, ale w przyszłym roku będą grali jeszcze lepiej niż dotychczas. W drużynie jest wielu młodych piłkarzy. Będą mieli wspaniałą drużynę. Spójrz tylko na grę Higuaína, jak się rozwinął. Nie osiągnął jeszcze swojego celu, ale zrobi to wkrótce.

Nie mogę więc nie zapytać o niego.
Przypomina trochę mnie, ponieważ kiedy przybyłem do Realu Madryt nie osiągnąłem niczego. Z czasem jednak było lepiej. To spotyka wielu piłkarzy.

Jest już wielkim graczem?
I to bardzo. Niewielu w niego wierzyło i była mowa nawet o jego sprzedaży. Z czasem się poprawił. Musimy zdać sobie sprawę, że wielu dobrych piłkarzy przechodziło przez to samo co on. Nie od razu gra się na najwyższym poziomie. Podobnie było z Messim. Czasem trzeba zaryzykować. Robi wspaniałe rzeczy, chciałbym go mieć w Madrycie.

A Cristiano?
Jest lepszy od Messiego.

A co z krytykami, którzy twierdzą, że jest samoluby i brak mu pokory?
Nie, nie. Ma dobry charakter. Czasami zdarzały się momenty, kiedy reagował na zachowanie innych. Teraz jest jednak lepiej, wie jak musi się zachowywać. Może dostać sześć kopniaków, ale mimo to nie odpowie. Lubię go. Kiedy idzie mu źle, irytuje się na siebie, kiedy strzeli bramkę, pragnie strzelić kolejną. Tacy są najlepsi gracze. Na boisku trzeba się złościć na kolegów...

Co Pan sądzi o Pellegrinim?
Jest dobrze wykształconym człowiekiem i wykonuje swoją pracę jak należy. Jest regularny i zarazem odpowiedzialny, nie wzbudza sensacji. Robi swoje i byłoby dobrze, gdyby został. Nikt nie spodziewał się cudów. Przed laty zawsze graliśmy tak samo, a teraz zmieniają wszystko co roku. Podoba mi się, że zespół pod jego kierownictwem walczy, a obrona spisuje się znakomicie. W przyszłym roku zobaczymy tego efekty.