Alonso: Nie będę na siłę szukał żółtej kartki

- Każdy punkt jest na wagę złota. Nawet najmniejsze potknięcie może nas drogo kosztować - zaczął Xabi Alonso, który stawił się na dzisiejszej konferencji prasowej. - Trzeba iść krok po kroku. Nie możemy już teraz myśleć o meczu z Barceloną. I chociaż zdajemy sobie sprawę z tego, że Gran Derbi będą kluczowe, to po tym spotkaniu w grze pozostanie jeszcze wiele punktów. Teraz myślimy tylko o pokonaniu Atlético. Są na linii wznoszącej, mają w zespole wielkich piłkarzy i dobrze sobie radzą we wszystkich trzech rozgrywkach. Na Bernabéu, na którym nie wygrali już od lat, na pewno postarają się o dobry wynik.

- Nasz cel jest zawsze taki sam: wychodzimy na boisko po to, aby wygrać, stracić jak najmniej bramek i jak najwięcej ich zdobyć. Rekord 107 bramek? Jeśli uda się nam go pobić, to tym lepiej. Zdajemy sobie ponadto sprawę, że różnica goli z Barceloną również będzie ważna. Jestem już w pełni zaadaptowany w tej ekipie. Drużyna również poprawia się z tygodnia na tydzień. Mamy swój własny styl. Ja osobiście wiem, co mam robić na boisku. Czuję się swobodnie i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę pomagać drużynie. Widzę wiele pozytywnych aspektów, ale wciąż mamy nad czym pracować.

- Mam nadzieję, że do meczu z Barceloną uda mi się dotrwać bez obejrzenia żółtej kartki - wyjawił Xabi, który jest obecnie o jeden kartonik od zawieszenia. - Dużo zależy od okoliczności, jakie panują na boisku. Ale mogę zapewnić, że w meczu z Atlético nie będę na siłę szukać kartki. Wczorajszy mecz Gago? Ze wszystkimi się dobrze rozumiem i znamy siebie nawzajem. Gago rozegrał wczoraj wielki mecz. Był aktywny i w ataku, i w obronie. Rozpoczął akcję przy drugiej bramce i asystował przy trzeciej. Jest w formie. To dla nas dobra wiadomość.