Ronaldo: 90 minut to za mało

Brazylijski snajper Królewskich, Ronaldo powiedział dziś na konferencji prasowej: - Cieszę się każdą minutą gry w Realu. Każdy mecz to święto. 90 minut to za krótko, by się cieszyć grą - żali się Ronnie. Zaraz dodaje: - To nie to samo grać na wyjeździe i w domu, ale gdziekolwiek występujemy, staramy się to robić jak najlepiej. Jeśli chodzi o tytuły, to liczę na wygranie ligi hiszpańskiej i Ligi Mistrzów.
Brazylijczyk nie omieszkał również skomplementować swojego pryncypała, Queiroza i nowego kolegę, Beckhama. - Becks już jest wielkim piłkarzem. Tutaj jego poziom jeszcze wzrasta, a co za tym idzie, Anglik wnosi wiele pozytywów do gry w środku pola - powiedział o koledze z drużyny. Natomiast o trenerze: - Bardzo ważne jest to, że trener dużo czasu poświęca piłkarzom i stara się ich przypasować do jak najlepszej dla nich pozycji. Myślę, że świetnie znalazł miejsce Beckhamowi.
Na koniec Ronaldo wyraził swoje zadowolenie ze swojego zdrowia: - Ostatniego roku przez trzy miesiące miałem problemy ze zdrowiem. Jednak potem już wszystko było dobrze. W tym sezonie sporo pracowaliśmy w Azji i na treningach na Ciudad Deportiva i myślę, że jestem w świetnej formie - zakończył Brazylijczyk.
(za: as.com)