Advertisement
Menu
/ marca.com

Pellegrini wypełni swój kontrakt

Felieton Pipiego Estrady

Do 2005 roku Pipi Estrada pracował w radiu Onda Cero jako korespondent na mecze Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. W barwach tej stacji pojechał m. in. na Mundial w Korei i Japonii. W 2005 roku dołączył do składu radia Punto, gdzie do dzisiaj przygotowuje materiały na temat Realu Madryt. Dziennikarz współpracuje także z telewizją Telecinco. Po meczu z Lyonem Estrada na stronie internetowej dziennika Marca w swoim dziale El Inalámbrico zabrał głos w sprawie przyszłości Manuela Pellegriniego. Oto co napisał:

Po zakończeniu środowego meczu twarze na Santiago Bernabéu były jak wyjęte z wiersza. Głównie jedna, prezesa Realu Madryt, Florentino Péreza, który obiekt opuścił o 1:30 bez przekonującego wyjaśnienia tego, co się stało. Prezes nie zrozumiał dlaczego tak wielka inwestycja nie osiągnęła ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Florentino nie zrozumiał dlaczego drużyna, na którą latem wydal 252 miliony euro, odpadła z Champions League z drużyną, która nigdy nie dotarła w tych rozgrywkach dalej niż do ćwierćfinału. To była naprawdę ciężka noc.

Jednak, pomimo rozczarowania, prezes Realu Madryt ma intencje, by oszczędzić głowę Manuela Pellegriniego. Chilijczyk przetrwa tę katastrofę, ponieważ Florentino, który zna go teraz jeszcze lepiej, uważa go za odpowiedzialnego człowieka, który ma zdolności, by pokierować tym projektem. Drużyna dawała już przykłady odzyskiwania siły i, nie zapominajmy o tym, jest liderem Ligi po wpadce Barcelony w Almeríi.

Zatem, chociaż prezes słucha wielu głosów, wszystko wskazuje na to, że trener zostanie niezależnie od tego, co się zdarzy. Nawet w razie porażki w Lidze. Pellegrini zaplanuje następny sezon i to w lecie tak naprawdę zostanie oceniona jego praca. Jeszcze dużo usłyszymy w następnych godzinach o tym czy Pellegrini jest dla Realu Madryt trenerem idealnym, czy nie. A na końcu tego wszystkiego, Florentino Pérez będzie najmądrzejszym i najspokojniejszym człowiekiem w tym całym szaleństwie, które ogarnęło Real Madryt. Chilijczyk zostanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!