Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Misja wykonana, czas wracać do domu

KS Gramozi 1:2 Real Madryt

KS Gramozi uległo na własnym boisku Realowi Madryt 1:2. Królewscy stworzyli sobie kilka naprawdę dobrych okazji, jednak ponownie zawiodła skuteczność. W przerwie meczu na stadionie zgasły światła, dlatego druga połowa mogła się rozpocząć dopiero po dwugodzinnej przerwie. Po zmianie stron nic się nie zmieniło, to nasi pupile byli stroną dominującą. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 80. minucie Karim Benzema.

Już w 2. minucie gospodarze objęli prowadzenie - Jerzego Dudka pokonał Xhafaj. Po tym golu Królewscy rzucili się do ataku. Pierwszą dobrą okazję po dośrodkowaniu Sergio Ramosa w 13. minucie zmarnował Raúl. Już minutę później Cristiano chytrym strzałem w krótki róg próbował zaskoczyć golkipera rywali, jednak ten spisał się doskonale.

Później sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, próbował wziąć Kaká. Brazylijczyk fantastycznie ograł kilku piłkarzy i wyłożył piłkę Raúlowi, kapitan zdobył bramkę, jednak arbiter uznał, że już chwilę wcześniej futbolówka opuściła boisko. Po pół godzinie gry znów dał o sobie znać Ricardo, jednak po jego potężnym uderzeniu, piłka minimalnie minęła bramkę.

W 37. minucie spotkania Ronaldo zdecydował się na dośrodkowanie - do futbolówki najwyżej wyskoczył Kaká, który ładnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi albańskiego klubu. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy, dobrą sytuację zmarnował El Siete. Do szatni obie drużyny schodziły więc z takim samym dorobkiem bramkowym.

Zaraz po przerwie, na boisku zameldowali się Benzema, Arbeloa i Albiol, którzy zmienili kolejno Kakę, Ramosa i Garaya. W drugiej połowie podopieczni Manuela Pellegriniego za wszelką cenę próbowali wbić kolejne gole. Aktywny był Cris, który kilkakrotnie ośmieszał zawodników gospodarzy. Kibice na stojąco oklaskiwali poczynania Portugalczyka.

Dobrą okazję na strzelenie gola zmarnował w 75. minucie Karim, który po tym jak minął bramkarza, nie potrafił skierować piłki do pustej bramki. Co nie udało się wcześniej, udało się pięć minut później - Guti wyśmienicie obsłużył Francuza górnym podaniem, a ten strzałem z pierwszej piłki dał prowadzenie Królewskim. Kilka sekund później szczęścia szukał również Granero, jednak jego uderzenie świetnie wybronił Shehi. Po tej akcji sędzia zakończył mecz.

Cristiano i spółka muszą podregulować swoje celowniki, byśmy w najbliższym meczu z Málagą nie musieli drżeć o wynik do ostatnich minut. Spotkanie towarzyskie, bez historii, o którym wielu kibiców już jutro nie będzie pamiętać, zakończyło się skromnym zwycięstwem Realu Madryt.

KS Gramozi: Shehi; Semina, Dragushi, Kukaj, Vrapi; Lilaj, Babaj, Devolli, Mukaj; Xhafaj, Do Santos

Real Madryt: Dudek; Ramos (Arbeloa 45'), Garay (Albiol 45'), Metzelder, Marcelo (Lass 82'); Gago, Granero, Guti, Kaká (Benzema 45'); Cristiano, Raúl

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!