Advertisement
Menu
/ defensacentral.com

Higuaín postrachem Osasuny

<i>Pipita</i> strzelił <i>Los Rojillos</i> już trzy bramki

Zwykle napastnicy, z bliżej nieokreślonych powodów, specjalizują się w strzelaniu bramek pewnym drużynom. Czasami jest to kwestia linii defensywnej rywala, czasami po prostu szczęście. Takich ulubionych przeciwników ma także Gonzalo Higuaín.

Pipita spędził w Realu Madryt prawie trzy sezony, ale zdążył już stać się postrachem kilku klubów z La Liga, takich jak Málaga czy Osasuna. W spotkaniach z drużyną z Pampeluny Higuaín uzbierał już trzy trafienia w ciągu dwóch lat, każde w innym meczu.

Najważniejsze było to z sezonu 2007/08, zdobyte w przedostatniej minucie potyczki na Reyno de Navarra i gwarantujące Królewskim trzydzieste pierwsze mistrzostwo Hiszpanii. Strzelecki kunszt Pipita pokazał też w ubiegłorocznym meczu z Osasuną, będącym zarazem ostatnim spotkaniem w sezonie. Choć tamta bramka nie dała Los Blancos zwycięstwa, jest warta przypomnienia ze względu na nadzwyczajną urodę. Ale Argentyńczyk strzelał nie tylko w Pampelunie. Sposób na pokonanie bramkarza Osasuny znalazł także 18 stycznia 2009 roku na Santiago Bernabéu, kiedy Real Madryt wygrał 3:1.

Wszystko to dobrze wróży przed niedzielną wizytą w Nawarrze. Wcześniejsze występy Argentyńczyka przeciwko Osasunie prawdopodobnie będą jednym z powodów, dla których Manuel Pellegrini postawi na niego w jutrzejszym spotkaniu. Higuaín otrzyma tym samym szansę udowodnienia, że poprzednie gole strzelone Los Rojillos nie były dziełem przypadku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!