Kaká wróci dopiero pod koniec stycznia?

Jak podało dzisiaj radio Cadena SER, wielce możliwe, że kontuzjowany obecnie Ricardo Kaká przegapi kilka styczniowych meczów Realu Madryt. Klub ze stolicy Hiszpanii jest coraz bardziej zaniepokojony urazem pachwiny, z jakim już od jakiegoś czasu zmaga się zawodnik. Sztab medyczny jest bowiem świadom, że jeśli kontuzja nie zostanie w pełni zaleczona, to wszystko może się zakończyć operacją, po której Brazylijczyk pauzowałby nawet kilka miesięcy. Klub opiera się w tej kwestii na przykładzie Frédérica Kanouté, który dwa lata temu z powodu takiej samej kontuzji nie mógł rozegrać w Sevilli nawet trzech meczów z rzędu.

Real Madryt nie chce popełniać tego samego błędu, dlatego Kaká podda się nieco dłuższemu procesowi rehabilitacji, który opiera się w głównej mierze na ciężkiej pracy na siłowni. Brazylijczyk dostał już zalecenia od lekarzy, aby ćwiczenia kontynuował także podczas przerwy świątecznej. Nam pozostaje jedynie cierpliwie czekać, ponieważ wszystko wskazuje na to, że brazylijski crack przegapi w styczniu pojedynki z Osasuną, Mallorcą i Athletikiem, a do gry mógłby wrócić dopiero 24 stycznia na mecz z Deportivo.