Granero: Madryt to coś więcej niż dwaj piłkarze

Nieobecność Cristiano Ronaldo i Kaki w zbliżającym się spotkaniu na Mestalla nie martwi zbytnio zawodników Realu Madryt. Ostatnio często powtarzała się opinia, że absencje kluczowych piłkarzy, Cristiano, Messiego czy Silvy, mają bardzo poważny wpływ na formę trzech pierwszych zespołów La Liga. Esteban Granero jest jednak innego zdania: „Nie trzeba niczego zmieniać. To zauważalne osłabienia, ale Real Madryt to coś więcej niż ci dwaj gracze”.

Wychowanek madryckiej cantery nie zaprzeczał faktom i przed kamerami MARCA.com wychwalał Cristiano: „To zawodnik, który robi różnicę i w kwestii fizycznej, i jeśli chodzi o technikę. Jest wyjątkowy… Wielkie szczęście, że mamy go w naszym zespole”. Jednocześnie Hiszpan zaznaczył, że nieobecność skrzydłowego o niczym nie przesądza. „Nie trzeba niczego zmieniać, ale grać jak ostatnio, kiedy dobrze sobie radziliśmy”, zapewniał.

W poprzedniej kolejce Pellegrini dał szansę Granero na występ w pierwszym składzie Królewskich przeciwko Almeríi. Wychowanek rozegrał całe spotkanie, a absencje Cristiano i Kaki mogą ponownie otworzyć mu drzwi do wyjściowej jedenastki: „Zawsze widzę się w jedenastce, ale trzeba czekać na decyzję Pellegriniego”.

Starcie z Valencią udowodni, na ile stać w tym sezonie Real Madryt, jednak Granero nie zamierza wyolbrzymiać rangi spotkania. „To trudne i ważne spotkanie, ale nasz zespół nie może się doczekać soboty”, tłumaczył.

A reprezentacja Hiszpanii? „Zagram, kiedy wywalczę sobie miejsce, ale skomplikowane będzie również występowanie w Madrycie i do tego muszę dążyć. Wolę niczego nie oczekiwać. Co ma przyjść, przyjdzie, kiedy na to zasłużę”.