Advertisement
Menu
/ Marca, marca.com

Guti przeszedł badanie rezonansem

Lekarze chcieli dowiedzieć się dlaczego Hiszpan tak długo nie wraca do gry

Guti jest kontuzjowany od 19 listopada, kiedy na treningu zderzył się z Higuaínem. Kolizja sprawiła ciężki uraz mięśnia czworogłowego w lewej nodze, pojawił się krwiak. Jednak Hiszpan walczy z kontuzją o wiele dłużej niż się spodziewano. Dlatego dzisiaj Guti poddał się badaniu rezonansem magnetycznym, by poznać więcej szczegółów i dowiedzieć się dlaczego kontuzjowany mięsień potrzebuje na dojście do pełnej sprawności aż tyle czasu. Okazało się, że Hiszpan ma czterocentymetrowego krwiaka o szerokości 0,3 centymetra.

Guti od momentu odniesienia kontuzji w ogóle nie poszedł z rehabilitacją do przodu. Nie zaczął nawet biegać, wciąż pracuje na siłowni. Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy go już do końca 2009 roku.

Hiszpan chce wrócić do gry jak najszybciej, ale ani lekarze, ani sam piłkarz nie chcą ryzykować. Wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie powrót w najbliższym czasie do normalnych treningów, ale do pełnej dyspozycji Pellegriniego Guti będzie dopiero od pierwszego meczu w 2010 roku z Osasuną.

- Nikt nie chce grać bardziej, niż ja. Muszę wrócić, grać mecze, być z moimi kolegami... - powiedział kapitan Realu w tym tygodniu w szatni w Valdebebas. Obecnie jednym z priorytetów Valdano i Pellegriniego jest powrót najlepszego Gutiego. Dyrekcja sportowa uważa, że po powrocie Guti mógłby rozwiązać sporo problemów drużyny, której gra momentami jest dzika i niespokojna. Guti nadzieje te spełniał na początku sezonu, kiedy prezentował się po prostu wyśmienicie.

Mimo różnych opinii i słów, Guti wciąż znajduje się w planach Pellegriniego. Jednakże nieszczęśliwa kontuzja sprawiła, że na razie Hiszpan nie ma szans na grę, chociaż momentami wyraźnie go brakuje. Dzisiaj dowiedzieliśmy się trochę więcej, ale wciąż nie znamy dokładnej daty powrotu piłkarza na boisko.

(Fot. Marca) Guti od trzech tygodni po wysłuchaniu słów Pellegriniego udaje się do szatni. Nie może biegać, nie może dotykać piłki, nie może rywalizować, nie może grać. Musi wrócić.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!