Dudek: Dużo zdrowia i szczęścia dla wszystkich Andrzejów!

- Tak wielu okazji do strzelenia bramki na Camp Nou nasz zespół jeszcze chyba nie miał. Jednocześnie, doskonale wiedzieliśmy jak gra Barcelona i robiliśmy wszystko co możliwe, żeby powstrzymać rywali. A w szczególności Messiego i Xaviego, choć czy to w ogóle możliwe? Nastawiliśmy się na zdecydowaną grę z kontrataku i dzięki temu mieliśmy kilka doskonałych szans do zdobycia bramki.

- W pierwszej połowie w świetnych sytuacjach pudłowali Ronaldo, Higuaín i Marcelo, a w drugiej – po szybkim wyprowadzeniu piłki z naszej połowy, a potem ze stałego fragmentu, bliski trafienia był Raúl.

- Żeby było jasne, Barca miała przewagę w posiadaniu piłki, prowadziła grę, ale nie potrafiła wypracować stuprocentowej sytuacji bramkowej. W końcu, po pięknej akcji, daliśmy się jednak zaskoczyć. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Zlatan Ibrahimović, który zmienił Henry'ego.

- Jak na Gran Derbi przystało, mecz był bardzo emocjonujący. W naszym zespole od pierwszej minuty zagrał Cristiano Ronaldo. Po tak długiej przerwie ciężko było od niego oczekiwać cudów. Na pewno będzie z dnia na dzień wracał do najwyższej formy.

- Wyróżnić należy szczególnie występ Pepe oraz Ramosa, z kolei w Barcelonie świetnie prezentowali się niezawodni: Xavi, Messi i Iniesta. Z minuty na minutę coraz bardziej się rozkręcali.

- Szkoda tej porażki, tym bardziej, że pozbawiła nas fotelu lidera. Rozgrywki trwają jednak dalej i do końca będą zacięte. Teraz przed nami tydzień przerwy. W sobotę na Santiago Bernabéu podejmiemy Almeríę.

- A z okazji Andrzejek wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i szczęścia dla wszystkich Andrzejów!