Xabi: Musimy dominować w każdym aspekcie gry

Który z meczów pomiędzy Realem Madryt a Barceloną najbardziej utkwił ci w pamięci?
Pamiętam wiele spotkań. W jednym z nim Raúl strzelił bramkę na Camp Nou i gestem rozkazał kibicom milczeć. Przypominam sobie także, jak Zidane zdobył gola przepięknym lobem w półfinale Ligi Mistrzów. Baptista uderzył cudownie z woleja jakieś dwa lub trzy lata temu. Zawsze czuło się, że to bardzo ważne pojedynki. Wystarczy wyobrazić sobie, jak ja się czuję teraz wiedząc, że będę częścią tego widowiska.

Twój ojciec mógłby dać ci radę...
On z pewnością zwróci szczególną uwagę na mecz. Grał w Gran Derbi, kiedy był zawodnikiem Barcelony.

Będzie wspierał ciebie czy swój były klub?
Stanie po mojej stronie, jestem pewien.

Grałeś już wcześniej na Camp Nou. Który z występów na tym stadionie jest twoim ulubionym?
Nie mam zbyt miłych wspomnień z czasów, kiedy grałem tam w barwach Realu Sociedad, ponieważ przegraliśmy oba mecze. Moje ostatnie starcie z Barçą miało miejsce podczas 1/8 Ligi Mistrzów, wtedy wraz z kolegami z Liverpoolu wygraliśmy 2-1. To było cudowne uczucie.

Jaki będzie klucz do zwycięstwa z Blaugrana na ich własnym stadionie?
Musimy dominować w każdym aspekcie gry. Naszym zadaniem będzie sprawić, aby czuli się niekomfortowo i nie mogli zajmować swoich nominalnych pozycji. Nie możemy pozwolić sobie na łatwe straty piłki i musimy wykorzystywać szanse na zdobycie gola.

Myślisz, że Messi zagra? Chciałbyś, aby tak się stało?
Myślę, że zagra i byłbym zadowolony z takiego obrotu sprawy.

Co Argentyńczyk wnosi do katalońskiego zespołu?
Jest nieszablonowym graczem i ma mnóstwo wyobraźni. Dobrze rozumie się z kolegami, którzy grają na sąsiednich pozycjach. Czuje się bardzo komfortowo w Barcelonie.

Kogo preferujesz, Cristiano czy Messiego?
Nigdy nie grałem u boku Messiego, dlatego wybieram Ronaldo. Jest bardzo ważny dla zespołu.

Czy liderowanie w La Liga przed El Clásico jest dla was korzystną sytuacją?
Tak, jest dobrze, gdyż to my mamy więcej punktów niż Barcelona, ale bycie liderem na tym etapie rozgrywek nic nie znaczy. Musimy utrzymać się na szczycie tabeli.

Z którym graczem Barcelony dogadujesz się najlepiej?
Najlepiej znam się z tymi zawodnikami, którzy grają ze mną w reprezentacji Hiszpanii. Xavi, Iniesta i Puyol są moimi dobrymi przyjaciółmi, ponieważ występujemy razem w barwach La Furia Roja już kilka lat. Busquets i Piqué to również sympatyczni faceci, z którymi miło się rozmawia.

Casillas powiedział wczoraj, iż Xavi i Iniesta to magicy Barcelony. Jak opisałbyś każdego z nich? W jaki sposób można ich powstrzymać?
Poziom ich gry jest naprawdę imponujący. Uważam, że są najlepszymi środkowymi pomocnikami na świecie. Drogą do zatrzymania tych dwóch Hiszpanów jest odbiór piłki i zmuszenie ich do biegania za piłką. Są bardzo zręczni, zawsze robią wszystko, co najlepsze dla zespołu.

Jak, twoim zdaniem, będzie rozwijać się niedzielne spotkanie?
Z pewnością mecz będzie niezwykle zacięty, oba zespoły zdają sobie sprawę z wagi spotkania. Drużyny muszą być na to przygotowane, ponieważ mają świetny potencjał w ataku. Kluczem do zwycięstwa będzie znalezienie równowagi między grą ofensywną a defensywną.

Jak wielkie znaczenie ma niedzielne Gran Derbi?
Będzie ważne, ale nie decydujące. Do zdobycia są kolejne trzy punkty, lecz przeciwnikiem jest nasz największy rywal. Pomimo tego czeka nas jeszcze wiele spotkać w walce o tytuł.

Są jakieś inne mecze, które można porównać z El Clásico?
Każde spotkanie jest inne. To starcie ma zasięg międzynarodowy. W Anglii ma miejsce dużo więcej spotkać pomiędzy równorzędnymi rywalami. W Hiszpanii wszystko wydaje się toczyć pomiędzy Realem Madryt a FC Barcelona.