Barcelona 0:3 Real Madryt

Karim Benzema i Xavi Hernández zmierzyli się dzisiaj w wirtualnym el Clásico na Camp Nou dzięki grze FIFA 10. Obaj piłkarze, którzy są twarzami gry, grali odpowiednio w Madrycie i Barcelonie, a z końcowego wyniku bardziej zadowolony był Francuz.

Real Madryt wygrał 3:0 po "hat-tricku" Cristiano Ronaldo w drugiej połowie.
- Mam nadzieję, że moje gole przyjdą w niedzielę, ale będzie dobrze, jeśli wygramy po trafieniu Cristiano. On jest świetny w grze, ale w życiu jest identyczny - stwierdził po meczu Benzema.

Jednym z najciekawszych wydarzeń było ogłoszenie podstawowych jedenastek. W FIFA 10 w domyślnym składzie Królewskich jest Raúl, ale Benzema przed meczem wolał zmienić kapitana na Gonzalo Higuaína. W ataku zagrał więc Francuz z Cristiano, a na skrzydłach zobaczyliśmy właśnie Higuaína i Kakę.

Czy Benzema nie bał się reakcji Hiszpana? - Nie wiem, Raúl to wielki piłkarz... ale nie wiem, co sobie pomyśli, kiedy się o tym dowie - odpowiedział Benzema, który zapewnił, że nie zna jeszcze jedenastki, która w niedzielę wieczorem wybiegnie na Camp Nou, by powalczyć z Barceloną już o te prawdziwe ligowe punkty. Na koniec Benzema nie odpowiedział na pytanie dlaczego wczoraj, pomimo intensywnej rozgrzewki, nie pojawił się na boisku.