Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Casillas: Barcelonę widzę w lusterku wstecznym

Konferencja z hiszpańskim bramkarzem

Jak się sprawuje Audi, jakie otrzymałeś od klubu jakiś czas temu?
Wszyscy zawodnicy starają się z nich korzystać w jak najlepszy sposób.

Skoro już mowa o samochodach. Jak postrzegasz Ferrari Barcelony?
Barcelonę widzę bardzo dobrze, ale w lusterku wstecznym. To drużyna, która prezentuje bardzo ładną dla oka piłkę, a ponadto ma zbliżone statystyki do naszych. To bez wątpienia będzie piękny i pasjonujący pojedynek.

Jak się ma drużyna?
Przechodzimy przez fazy dobrej gry, jak i tej nieco słabszej. Najważniejsze jest jednak to, że uzyskujemy dobre rezultaty. Mamy nadzieję, że w tych najbliższych miesiącach ustabilizujemy naszą formę. Wciąż jednak trzeba czekać na pełną adaptację nowych zawodników i nowego trenera.

A jak się ma Barcelona?
Jeszcze pięć dni temu wszyscy wróżyli, że ten tydzień będzie dla nich tragiczny. Po remisie z Athletikiem wszystko rysowało się w czarnych barwach. W futbolu jednak wszystko się może zdarzyć. My jesteśmy na dobrej drodze - niełatwo jest z miejsca zgrać tak wielu nowych zawodników. Statystyki potwierdzają to, że dobrze nam idzie. Oprócz oczywiście Copa del Rey. Graliśmy już z poważnymi i silnymi rywalami, prezentując się z niezłej strony. Musimy mówić na boisku.

Wolisz zajmować pozycję lidera czy być wychwalanym za piękną grę?
Zdecydowanie wolę być liderem. W poprzednim sezonie byliśmy w oczach prasy totalną tragedią. Teraz jest tak samo, a przecież różnica w punktach pomiędzy tym poprzednim sezonem a tym obecnym jest zauważalna.

Z jakim nastawieniem Real Madryt wyjdzie na Camp Nou?
Na Camp Nou nie wyjdziemy po to, aby czekać na rywala. Rzucimy im wyzwanie, jeśli chodzi o utrzymywanie się przy piłce. Zobaczymy, co się wydarzy. Na pewno nie będziemy grać ze strachem i postaramy się wyłączyć z gry ich najważniejszych zawodników. Myślimy tylko o nas samych.

Kto jest najniebezpieczniejszy w tej Barcelonie?
Xavi i Iniesta to wielcy piłkarze. Już od jakiegoś czasu powtarzam, że to prawdziwi magicy Barcelony.

Rozumiesz to, że kibice Realu Madryt nie spodziewają się zwycięstwa?
Rozumiem naszych kibiców. Ludzie mogą myśleć, co tylko chcą. My chcemy na to wszystko odpowiedzieć w niedzielę na boisku.

Mówisz, że brakuje wam zgrania, ale przecież jesteście wielką drużyną.
Dzięki zawodnikom, którzy tworzą ten zespół, jesteśmy bez wątpienia wielką drużyną, ale na wszystko potrzeba czasu. Jesteśmy pierwsi w grupie Ligi Mistrzów i w La Liga. Zależymy zatem tylko od nas samych. Jedynym minusem jest Copa del Rey.

Myślisz, że Cristiano wyjdzie w pierwszym składzie?
Cristiano zawsze ma wielką ochotę na grę i udowadnia to na każdym treningu. Te wczorajsze 20 minut na pewno bardzo dobrze na niego wpłyną. Tak, jest gotowy, aby rozegrać pełne 90 minut.

Kto jest faworytem klasyku?
Przewagę ma Barcelona, gdyż gra u siebie. Ciężko było nam wrócić na pozycję lidera, ale w końcu to się nam udało. To dowód na to, że jesteśmy na dobrej drodze. Wydaje mi się, że będzie to jeden z najbardziej wyrównanych klasyków odkąd gram w Primera División.

Możesz odetchnąć - w końcu nie będzie Eto'o.
Eto'o zawsze ciągnie do przodu swoją drużyną poprzez wielki zapał i ciągłe stosowanie pressingu. To jeden z najlepszych napastników na świecie. To, że w niedzielę nie zagra, działa na naszą korzyść.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!