Advertisement
Menu
/ as.com

Real zmartwiony sytuacją Ribéry'ego

Piłkarz stał się podatny na kontuzje

Forma fizyczna Francka Ribéry'ego, galaktycznego transferu zaplanowanego przez Florentino Péreza na 2010 rok, w Realu Madryt wywołuje wielkie obawy. Francuz nie gra w piłkę od 3 października ze względu na zapalenie ścięgien w więzadle właściwym rzepki w stawie kolanowym u lewej nogi, a działacze Królewskich obawiają się, że zawodnik będzie musiał przejść operację.

"Ribéry nie zagra przez dwa miesiące", powiedział 22 października lekarz Bayernu, Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt, lecz jednocześnie ostrzegł: "Jeśli się uda, będzie jak sprzed kontuzji, jeśli nie, czeka go operacja".

Sezon 2009/2010 to dla francuskiego pomocnika prawdziwa męczarnia. Franck zagrał przez 577 minut z 2250 zespołu, występując przez 25,6% czasu. Tylko w tym sezonie Ribéry odniósł jeszcze trzy inne urazy: bóle ścięgna Achillesa, zapalenie kaletki tego samego kolana i problemy z pachwiną. Mimo tego wszystkiego, Madryt chce jak najszybciej dojść do porozumienia w kwestii transferu piłkarza, jednak pilnie śledzi najnowsze doniesienia medyczne.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!