Advertisement
Menu
/ Marca

Kaká: Drużyna potrzebuje trochę ciągłości

Brazylijczyk w wywiadzie dla dziennika <i>Marca</i>

Jak czujesz się po porażce w Pucharze Króla z Alcorcón?
Prawda jest taka, że drużyna bardzo się starała, by nie odpaść już w tej fazie rozgrywek, ale teraz trzeba wstać, ponieważ mamy jeszcze inne otwarte szanse na sukces w tym sezonie. Drużyna w szatni była bardzo smutna, ale musimy być silni i iść przed siebie.

Przeżyłeś coś podobnego w swojej karierze?
Nie, w Pucharze Włoch Milan i inne drużyny, które grają w europejskich pucharach rozpoczynają grę od ćwierćfinałów, a tam trudno jest spotkać kluby z niższych klas rozgrywkowych. Więc to pierwszy raz, kiedy przydarzyło mi się coś takiego.

Zrozumiałeś reakcję i gwizdy Bernabéu?
Kibice Realu Madryt są bardzo wymagający, ale my także nie spodziewaliśmy się, że odpadniemy z Pucharu już na tym etapie. To trudne do zaakceptowania dla kibiców i także dla piłkarzy.

Dużo mówiło się o remontadzie z Alcorcónem, a na koniec nic z tego nie wyszło.
W meczu na Bernabéu wielki wpływ miał na nas wynik z pierwszego meczu. Drużyna grała nerwowo i chciała jak najszybciej strzelić bramkę. To trochę nas zgubiło. Kiedy grasz w ten sposób, to ten niepokój w końcu staje się twoim wrogiem.

Czy kontuzja Cristiano rozbiła zespół tak bardzo, na ile to wygląda?
Kontuzja Cristiano zdarzyła się, kiedy on był w wielkiej formie. Co więcej, jest dla nas piłkarzem fundamentalnym dzięki swojej charakterystyce i swojej grze. Oczywiście kontuzje to część futbolu i wszyscy piłkarze, w każdym momencie, mogą nabawić się jakiegoś urazu. Teraz musimy budować swoją tożsamość, by nieobecność niektórych piłkarzy nie była zauważalna w grze całej drużyny.

Kiedy zobaczymy Real na swoim najlepszym poziomie?
Jesteśmy w drodze. Według mnie, drużynie brakuje ciągłości rozegrania kilku dobrych meczów. Z Milanem graliśmy dobrze w pierwszej połowie i gorzej w drugiej, z kolei z Atletico świetnie prezentowaliśmy się do czasu wykluczenia Ramosa. Dlatego twierdzę, że drużyna potrzebuje ciągłości. Robimy wszystko, co możemy, ale nie jest łatwo stworzyć grupę, drużynę z tych wszystkich piłkarzy, którzy doszli przed sezonem.

Nie widzimy także najlepszej wersji Kaki.
To oczywiste, że wiem, że mogę dużo poprawić i dać drużynie o wiele więcej. Sądzę, że moja sytuacja jest podobna do sytuacji drużyny. Potrzebuje małej ciągłości, by grać dobrze przez coraz więcej minut i coraz więcej spotkań. Muszę poprawić także moją kondycję fizyczną, ponieważ nie jest łatwo rozgrywać dwa mecze tygodniowo. Zapewniam, że daję z siebie wszystko, by osiągnąć ciągłość. Ta moja najlepsza wersja zależy w 50% od mojej kondycji fizycznej i drugich 50% mojego zgrania z drużyną. Staram się znaleźć swoją najlepszą pozycję w zespole. Grałem już na kilku i obecnie staram się szukać kolegów, szczególnie napastników, to najlepsza metoda na zgranie i to także wpływa na moją formę fizyczną.

Na jakiej pozycji chciałbyś grać?
Prawda jest taka, że najlepiej prezentuję się, gdy gram za napastnikami. To właśnie tam się rozwijałem i rozgrywałem najlepsze mecze w swojej karierze.

Czy Pellegrini jest winny tego, że drużyna nie gra na oczekiwanym poziomie?
To problem, który Real ma od lat. Kiedy drużyna nie gra dobrze, to pierwszą ofiarą jest trener. Pomimo wszystkiego, co mówi się po porażce w Pucharze Króla, Pellegrini robi wszystko, co może, by poprawić grę drużyny. Najlepiej spojrzeć na klasyfikację w Lidze, gdzie jesteśmy punkt za Barceloną, czy w Lidze Mistrzów, gdzie mamy tyle samo oczek, co Milan. Wyniki są dobre.

Za dwa tygodnie musicie zagrać El Clásico na Camp Nou, co myślisz o tym meczu?
To będzie emocjonujące spotkanie, w którym każdy będzie chciał zagrać i je wygrać. Co więcej, to będzie moje pierwszej El Clásico. Jednak nie możemy się na razie porównywać do Barcelony. Oni od kilku lat grają razem i w ostatnich kilku sezonach dokonywali małych zmian. Tymczasem do Realu przyszło ośmiu nowych piłkarzy i wszyscy staramy się znaleźć najlepszą formułę na ich wkomponowanie.

Fantastycznie byłoby gdybyś powtórzył w meczu z Barceloną strzał z derbów...
To było niesamowite przeżycie trafić pierwszego gola przeciwko Atletico i do tego na Calderón. To wspaniałe doświadczenie także dla mojej kariery. Zawsze będę mógł już mówić, że strzeliłem bramkę w moich pierwszych derbach Madrytu... [śmiech]

Barcelona to faworyt Ligi i Champions League?
To prawda, że Barcelona świetnie radzi sobie w Lidze, ale Sevilla - którą oglądam dla Luisa Fabiano - też gra świetnie i jest dobrze zorganizowaną drużyną. Z kolei w Lidze Mistrzów jest wiele drużyn, które są w formie jak Barcelona czy Chelsea.

Porozmawiajmy o Lidze Mistrzów, gdzie macie skomplikowaną sytuację, przede wszystkim trudne będzie zajęcie pierwszego miejsca.
Pozostały nam dwa spotkania i musimy mieć nadzieję. Teraz podejmiemy FC Zurich, potem polecimy do Marsylii. To prawda, że nie wszystko zależy od nas, ale jeśli wygramy oba te spotkania, to będziemy mieli wielkie szanse na pierwsze miejsce w grupie.

Po porażce w Pucharze nie boicie się, że drużynę znowu czeka rok bez tytułu?
Wciąż mamy dwie szanse na świętowanie na Cibeles, Ligę i Champions League, te drugie rozgrywki są najważniejsze. Myślę, że zdarzą się tam spektakularne rzeczy. Kiedy tylko przechodzę przy Cibeles, to wyobrażam sobie plac pełen ludzi i celebrowanie tytułu... Ale wciąż musimy dużo pracować do końca sezonu.

Zdobyłeś Złotą Piłkę w 2007 roku. Kto jest faworytem tegorocznej edycji?
Messi jest wielkim faworytem dzięki temu, co osiągnął w poprzednim sezonie z Barceloną. Głównie dzięki zwycięstwu w Lidze Mistrzów, która w latach, gdy nie ma Mundialu, ma najważniejsze znaczenie, kiedy przyznaje się nagrody indywidualne.

Dużo mówi się o Raúlu, który w ostatnich meczach siedział na ławce. Jak znosi to sam kapitan?
Raúl to superprofesjonalista. Chociaż ostatnio nie gra tyle, ile by chciał, to zawsze wykonuje swoją pracę i stara się być najlepszy we wszystkim. Wiem doskonale, że Raúl jest bardzo ważnym piłkarzem dla tej drużyny.

Kolejny z kapitanów także przeżywa cięższe chwile. Co sądzisz o karze dla Gutiego?
Nie byłem w Alcorcón i nie mogę nic powiedzieć, bo nie wiem, co się wydarzyło. Tak naprawdę Guti to piłkarz, który technicznie bardzo mnie zaskoczył. To bardzo silny piłkarz, który potrafi zrobić z piłką przy nodze wyjątkowe rzeczy.

(Fot. Marca) Kaká w asyście ochroniarza wita się z kibicami na lotnisku w stolicy Kataru, Ad-Dauhi, gdzie w sobotę reprezentacja Brazylii zmierzy się z Anglią.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!