Pellegrini: Nie ma żadnego konfliktu z Gutim

Zapewne wie pan, że w tym tygodniu dużo spekulowało się na temat jedenastki na Calderón. Czy Raúl wybiegnie w pierwszym składzie?
O pierwszej jedenastce zadecyduje się jutro, jeszcze nie jest ona ustalona. (Kłamiesz! - dop. red.) Raúl grał bardzo dużo, na co pozwala jego wydajność. W określonych momentach drużyna dobrze radziła sobie bez niego. Jednak dla mnie to zawsze będzie piłkarz pierwszego składu, to bardzo ważny gracz w naszej drużynie.

W jakim punkcie znajduje się drużyna, biorąc pod uwagę pana oczekiwania?
Sądzę, że idziemy dobrą drogą. Odnajdujemy określoną linię, a drużyna spisuje się dobrze. Szukamy sposobu funkcjonowania, do którego się przystosowujemy. Brakuje paru dopasowań i wariantów, jednak myślę, że ludzie to rozumieją i mam nadzieję, że wciąż będziemy się polepszać.

Drużyna grała dobrze w Mediolanie, jednak po odgwizdaniu rzutu karnego spuściła z tonu. To przypadek?
To trudna sprawa, ponieważ wynik zmienił się negatywnie, podczas gdy drużyna była lepsza na boisku. Jednak zareagowaliśmy i myślę, że generalnie rozegraliśmy dobre spotkanie.

Co pan sądzi o sytuacji Cristiano Ronaldo?
To logiczne, piłkarz przechodzi fazę rehabilitacji. To lekarze są od tego, by śledzić jej przebieg. To bardzo ważny zawodnik, zarówno dla nas, jak i dla jego reprezentacji. On wie, że nie jest w stanie grać, skoro nie powołujemy go na mecze.

To może być pana setne zwycięstwo i dwusetny mecz w Primera División.
Zazwyczaj nie liczę rozegranych przeze mnie spotkań. Jest jednak część, którą się przejmuję - to ta piłkarska.

W meczach przeciwko Getafe i Milanowi dokonano ogromnego wysiłku. Czy to jest właśnie ten rytm, którego oczekuje pan od drużyny?
Gra w dziesiątkę zawsze wymaga większej eksploatacji. Przeciwko Milanowi drużyna wyglądała mniej więcej tak, jak oczekujemy. Graliśmy dobrze pressingiem i z wielką mobilnością. Dobrze używaliśmy skrzydeł. Widać na boisku, że to efektywny system.

Czy Guti znajduje się na odpowiednim poziomie przygotowania, aby znaleźć się w kadrze meczowej?
Nie. Ponownie powtarzam, że nie ma w tym żadnej kary dla gracza. Staram się zebrać osiemnastu piłkarzy, którzy są gotowi do gry.

Czy Garay jest gotowy do tego, aby wybiec w pierwszej jedenastce?
Wszyscy czterej środkowi obrońcy są powołani. Zobaczymy jak potoczy się sprawa Albiola i zdecydujemy, kto zagra.

Co pan sobie pomyśli, jeśli Portugalia włączy Cristiano do listy powołanych na mecze barażowe?
Nie sądzę, że on będzie gotowy do gry. W dodatku rozmawiamy o piłkarzu, który nie grał od 35 dni.

Które spotkanie wydaje się panu trudniejsze: to na Calderón czy to pucharowe z Alcorcónem?
Najtrudniejsze jest zawsze to spotkanie, które jest następne w terminarzu. Atlético to wielki rywal i mamy nadzieję ich pokonać, mimo że ostatnio grają lepiej.

Trudno jest zrozumieć fakt, że na każdej liście powołanych po meczu z Alcorcónem brakuje Gutiego...
W mediach pojawiła się fałszywa informacja o rzekomym incydencie. Gdybym go ukarał, to bym o tym powiedział. Oby powrócił do swojego poziomu sprzed kontuzji, ponieważ to bardzo ważny piłkarz. Nie ma między nami żadnego konfliktu. Niezależnie od tego, co powiem, wszyscy będą myśleli tak samo.