Advertisement
Menu
/ fourfourtwo.com

Serie Aaał: Inter cierpi, gdy nie gra niziołkowaty czarodziej

Felieton Ricardo Rossiego

Gdy ambitny zespół przyjeżdża na twój teren, dążysz do tego, aby ukląkł do miecza jeszcze przed przerwą. Wtedy, na początku drugiej połowy, możesz spijać zwycięstwo z pucharu wygranych, a potem spokojnie się rozsiąść i relaksować.

A jeżeli zdejmiesz z placu gry swego najlepszego zawodnika i to w sytuacji, gdy twój ambitny rywal przejawia jeszcze oznaki życia, możesz wpakować się w niezłe kłopoty.

Najbardziej ekscytujący zespół Serie A na czas obecny, Sampdoria, panowała niepodzielnie w połowie spotkania z Bologną. W dużej mierze dzięki Antonio Cassano, którego kontrola piłki jest urzekająca. Tak urzekająca, jak oglądanie mistrza bilardowej kuli przy precyzyjnej pracy nad zielonym stołem.

Inter ma w szeregach równie wysublimowanego co Cassano gracza. To Wesley Sneijder. Po pierwszych 45 minutach meczu z Catanią Jose Mourinho musiał Holendra zdjąć z boiska, ten narzekał później na bolący mięsień.

Od tego momentu Inter, pozbawiony zgrabnych dotknięć piłki środkowego pomocnika oraz jego umiejętności do pojawiania się w polu karnym wszędzie i zawsze i tam, gdzie przeciwnik najmniej się tego spodziewa, zapomniał o utrzymywaniu kontroli nad piłką. W rezultacie San Siro musiało po raz kolejny ścierpieć nerwowe, ostatnie minuty meczu. Zwłaszcza, gdy Catania zdobyła kontaktową bramkę w 84. minucie spotkania.

Gdy Sneijder grał, Sycylijczycy mieli problemy ze znalezieniem piłki na boisku. Nie dziwi, że Inter wygrał wszystkie siedem ligowych meczów, gdy grał dla nich były piłkarz Realu Madryt. Dlaczego Real się go pozbył? Można by zgadywać. Nieważne. Cóż, hiszpański futbol stracił, włoski zyskał.

Sneijder nie ma takiego gwałcącego dryblingu jak Cassano, ale, jak Włoch, uwielbia mieć piłkę przy nodze, a kibiców na nogi wstających. Czego innego można oczekiwać od kogoś, kogo wychowała szkółka Ajaksu? Może i być niziołkiem w mediolańskiej krainie wielkoludów, lecz to nie ma znaczenia, gdy posiada się spryt, technikę i to coś, co powoduje, że nikt nie podejdzie do Ciebie z lekceważeniem. Zresztą, zapytajcie trenera Argentyny.

Prawda jest taka, że talent zawsze zdoła się przebić, lecz Mourinho musiał później trzymać na placu skrzypiącego Vieirę i niezrównoważonego w nastrojach Muntariego.

O tej samej porze tamtego dnia trener Sampdorii Gigi del Neri wręczał Antonio Cassano kluczyki do czerwonego Ferrari mówiąc: "Chłopaku, odpalaj tę brykę i szalej". Piłkarski czarodziej z Bari spokojnie mógł opuścić plac gry po pierwszej połowie. Zaliczył już udział, wydatny, przy trzech golach, a jego zespół, po trzydziestu trzech minutach gry, prowadził 4:0. Del Neri świadom był jednak faktu, że jego gwiazda najszczęśliwsza będzie na boisku, a nie na ławce, spijając z ust kibiców słowa zachwytu.


Bologna grała w "10" i była tak zagubiona, że nie wiadomo jakim sumptem odnalazła drogę z szatni na murawę boiska. Zresztą co z tego, skoro i tak musiała gonić Cassano po boisku przez kolejne 45 minut meczu. W tym samym czasie Catania nie musiała już przejmować się siedzącym w szatni Sneijderem, a mogła skoncentrować się na grze w piłkę i frontalnych atakach na bramkę rywala.

Co więcej w Serie Aaał? Juventus wrócił na zwycięskie szlaki dzięki bramce wypracowanej przez Diego, Nesta, najlepszy milanista w tym sezonie, zdobył dwie bramki w meczu z Chievo dając zespołowi wygraną, Dida popisał się interwencją na miarę najlepszych bramkarzy świata (co, w przypadku Didy, dziwi tym bardziej), a liga robi się coraz ciekawsza.

I Javier Zanetti zagrał właśnie po raz 139. z rzędu dla Interu Mediolan, a ma już 36 lat.

-------------------------

Ricardo Rossi jest włoskim felietonistą magazynu FourFourTwo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!