Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Casillas: Nie powinniśmy się tak zamartwiać

Konferencja prasowa z bramkarzem Królewskich

Jak się czujesz po remisie w Gijónie?
Drużyna świetnie spisała się w defensywie, w drugiej połowie prawie nie miałem pracy. Nie mieliśmy siły ognia, do której jesteśmy przyzwyczajeni, więc tylko zremisowaliśmy z czego nie jesteśmy zadowoleni.

Prasa twierdzi, że brakuje wam swobody i gry skrzydłami. Jaka jest twoja diagnoza?
Byliśmy trochę osłabieni przez kontuzje. Jesteśmy w stanie rozstrzygnąć na swoją korzyść każde spotkanie, ale wczoraj rywal dobrze zamknął się na swojej połowie i to też miało wpływ na grę.

Nie martwicie się ostatnimi potknięciami?
To oczywiste, że nikt nie lubi przegrywać z Milanem, ale to zasłużona drużyna, z którą mogliśmy polec. Przez dwie minuty mieliśmy zaćmienie i to odwróciło mecz. Ze Sportingiem nie mieliśmy wielu piłkarzy i wypuściliśmy dwa punkty. Mamy nadzieję, że więcej tak się nie stanie.

Głęboka gra w defensywie to normalna czy przejściowa sprawa?
Musimy grać wyżej niż w poprzednim roku, ale kiedy rywal kreuje okazje, to cofamy się bez myślenia o tym. Nie trzeba się tym martwić, ale można to poprawić.

Zgadzasz się z krytyką, która pojawiła się po wczorajszym meczu?
Niezależnie, co się zdarzy, i tak wszyscy będą mówić o Realu Madryt. Dzięki pracy Florentino patrzy się teraz na nas przez pryzmat nowych piłkarzy. Nie powinniśmy się tak zamartwiać, a raczej kontynuować pracę w tym samym kierunku.

Zauważasz, że Pellegrini ma teraz więcej wątpliwości niż przedtem?
Nie. To osoba, która realizuje wielką pracę i jest jej oddana. Wszystko robi dla drużyny, na razie mamy pecha z powodu wielu kontuzji.

Możesz wytłumaczyć swoje błędy w meczu z Milanem?
Nie będę zrzucał winy na piłkę. To były moje błędy. Nie będę próbował unikać krytyki, a raczej ją akceptować. Przy drugiej bramce poszła szybka akcja i zdecydowałem się wyjść, a piłka minęła mnie zanim zdałem sobie z tego sprawę. Wierzyłem, że drużyna zdąży odrobić straty...

Co sądzisz o pierwszym meczu Pucharu Króla przeciwko Alcorcón?
Dochodzą nowe rozgrywki. Dla nas są bardzo ważne. Alcorcón jest zadowolone, że może z nami grać, a w tych rozgrywkach już wiele razy mieliśmy trudne chwile. W tych meczach zdarzają się niespodzianki i dlatego przed tym meczem pracowaliśmy tak ciężko, jak przed Ligą Mistrzów.

Sądzisz, że drużyna cierpi na Cristianodependencię?
Cristiano Ronaldo to fantastyczny piłkarz, ale ten skład jest bardzo wyrównany.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!