Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Albiol marzy o finale Ligi Mistrzów

Wywiad ze stoperem Realu Madryt

Przegraliście w tym sezonie tylko jeden mecz, odnieśliście kilka wielkich zwycięstw, a mimo to spadła na was fala krytyki. Rozumiesz to?
Wiemy, że musimy sporo poprawić, zwłaszcza obronę przy stałych fragmentach gry i grę w powietrzu. Czasami gramy bardzo dobrze, czasami – nie. Naszym celem jest ustabilizowanie formy, ale nie jest to łatwe. W drużynie jest wielu nowych zawodników. Na naszych barkach spoczywa wielka odpowiedzialność, a oczekiwania są wysokie. Okazuje się, że trudno jest grać tak, jak oczekują tego od nas kibice, ale jesteśmy zadowoleni z pracy, jaką wykonaliśmy do tej pory. Zespół wychodzi na prostą i osiąga dobre wyniki. Jestem pewien, że będziemy grać coraz lepiej. Potrzebujemy wsparcia od kibiców.

Nie jesteś zaskoczony tym, że spada tyle krytyki na drużynę, która w lidze jest przed Sevillą, a do Barcelony traci tylko jeden punkt?
Zawsze byliśmy świadomi tego, ile ludzie wymagają od Realu Madryt, szczególnie po takich zakupach jak tegoroczne. Wymaga się od nas dobrej gry. My też tego chcemy. Chcemy się poprawiać krok po kroku. Zespół nie jest w pełni ukształtowany, ale i tak uzyskuje dobre wyniki; kiedy tylko osiągnie pełną formę, będzie grał spektakularnie.

Przed drużyną wielka szansa pokazania się z jak najlepszej strony w środowym meczu z Milanem...
To ważne spotkanie. Milanowi nie idzie teraz najlepiej w lidze włoskiej, ale to mocny przeciwnik, który w Lidze Mistrzów zawsze daje z siebie wszystko. Są bardzo doświadczeni w tych rozgrywkach i mają świetnych piłkarzy. Milan będzie trudnym rywalem. Nasz stadion będzie wypełniony po brzegi i chcemy pokazać, jak dobrzy teraz jesteśmy.

Mimo iż to tylko mecz pierwszej rundy, będzie on z pewnością świetną możliwością do umocnienia swojej pozycji w Europie.
Kiedy wchodzisz na boisko, etap rozgrywek staje się nieważny, zwłaszcza gdy naprzeciw ciebie znajduje się tak ważny przeciwnik jak Milan. Musimy zagrać dobre spotkanie i wygrać. Ludzie powinni by zadowoleni z tego, co robimy. Ewentualne zwycięstwo w środę będzie ogromnym krokiem do zakwalifikowania się do następnej rundy jako liderzy grupy. Musimy wykorzystać atut naszego boiska.

Milan nie jest w najwyższej formie i przechodzi instytucjonalny kryzys. Jak według ciebie będzie wyglądał mecz?
Są w dość trudnej sytuacji, ale w meczu z nami będą chcieli pokazać się jak najlepiej. Powinniśmy myśleć tylko o sobie. Milan to wartościowy zespół i nie możemy być zbyt pewni siebie przed meczem z nimi. Będziemy musieli skoncentrować się w 100% na grze. Chcemy dominować od początku i wywierać na nich presję. Musimy wykorzystać fakt, że ostatnio przegrali we Włoszech w meczu z Zurychem.

Pewnie zauważyłeś, że każdy przeciwnik, który staje naprzeciw Realu Madryt, traktuje to spotkanie jak mecz życia…
Już wcześniej o tym wiedziałem, ale od kiedy jestem częścią tej drużyny, widzę to jeszcze lepiej. Każdy chce pokonać Real Madryt. To powinno motywować także nas. Nie mamy czasu na odpoczynek. Myślę, że wymagamy od siebie bardzo dużo, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Musimy to kontynuować i starać się poprawić, żeby osiągnąć nasze cele na ten sezon.

Jesteś jedynym, oprócz Casillasa, zawodnikiem, który zagrał w każdym spotkaniu. Jesteście u Pellegriniego nietykalni?
W żadnym wypadku! (śmiech) Jestem zadowolony z początku sezonu w moim wykonaniu i z powitania, jakie mi zgotowano. Zawsze czułem się tu jak w domu i jestem za to wdzięczny. Trener wierzy we mnie i bardzo pomógł mi w zaadaptowaniu się. Na boisku daję z siebie wszystko.

Niedługo początek Pucharu Króla. Real Madryt nie wygrał go od lat.
Wiemy, że czeka nas wiele konfrontacji, podobnie jak w ubiegłym miesiącu. Ja osobiście jestem bardzo podekscytowany występami w Pucharze Króla. To cierń w koronie Realu Madryt, zwłaszcza po zeszłorocznej porażce z Irunem. Żeby zdobyć ten tytuł, musimy traktować go poważnie. Powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć wszystkie trzy puchary w tym sezonie.

Każdy madridista marzy o występie w finale Ligi Mistrzów rozgrywanym na Santiago Bernabéu… Myślałeś, jak to byłoby wygrać taki mecz?
Tak, ale wiem, że do finału jeszcze długa droga. Trzeba naprawdę ciężko pracować, żeby dotrzeć tak daleko. W każdym meczu będziemy musieli udowadniać, że jesteśmy najlepsi. Jednak musimy podchodzić do tego z dystansem, ponieważ każdy kolejny mecz będzie ciężkim orzechem do zgryzienia. Mamy świetny zespół i zrobimy wszystko, by zagrać w finale przed naszymi kibicami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!