Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Pellegrini: Marcelo nie straci miejsca w składzie

Przedmeczowa konferencja z trenerem <i>Blancos</i>

W jakiej formie do Madrytu wrócili Kaká i Higuaín?
Obaj wrócili dopiero wczoraj rano, zatem to normalne, że są zmęczeni. Jednak znaleźli się na liście powołanych, co oznacza, że są gotowi do gry.

Dlaczego Cristiano Ronaldo wystąpił w meczu Portugalii mimo kontuzji?
Temat z Cristiano został już wystarczająco przemaglowany. Został powołany na zgrupowanie swojej kadry i po przeprowadzeniu testów medycznych czuł się gotowy do gry. Uraz jednak się odnowił i musiał od nowa rozpocząć proces rehabilitacji. To logiczne, że chciał zagrać w meczu, w którym jego reprezentacja walczyła o Mundial. Zrobił to, co musiał. Teraz mamy nadzieję, że wróci jak najszybciej.

Jak się ma obecnie?
Lepiej, ale chcemy, aby uraz został całkowicie zaleczony, by w przyszłości nie było już z tym problemów. Z tygodnia na tydzień będziemy obserwować jego postępy.

Drużyna powraca po przegranej z Sevillą. Uważa pan, że reakcje po tej porażce były wyolbrzymione?
W Hiszpanii pracuję już sześć lat i wiem, czym jest Real Madryt. Z powodu tej porażki nie odbyło się żadne spotkanie z władzami klubu. Nie było żadnych problemów. Wiele rzeczy, o których można się było dowiedzieć z prasy, tak naprawdę nie miało miejsca. To była ciężka porażka, gdyż chcieliśmy zdobyć te trzy punkty. Graliśmy jednak z wielkim rywalem i czasami po prostu to się zdarza.

Czy klub nie nakłada na zespół zbyt dużej presji?
Każdy z nas zawsze szuka poprawy. My chcemy, aby drużyna wygrywała i grała jak najlepiej. Gdy zespół wygrywa, zdobywając dużo bramek - tak, jak do tej pory to robiliśmy - to nie jesteśmy daleko od tego, czego szukamy. W Hiszpanii jest jednak wiele dobrych zespołów i każdy z nich daje z siebie wszystko w meczach z Realem Madryt. Ja jestem jednak zadowolony. Teraz chcemy zredukować do minimum nasze słabsze momenty. Nie wydaje mi się, aby od wewnątrz ciążyła na nas jakaś presja. Wiemy, co robimy i piłkarze całkowicie się z tym identyfikują.

Postawi pan na jakichś zawodników ze szkółki?
Na mecz powołanych zostało osiemnastu zawodników pierwszej drużyny.

W jakim stopniu jest pan zadowolony z gry Sergio Ramosa?
Nie lubię dokonywać indywidualnych analiz. Jestem zadowolony z całego zespołu. Wszyscy piłkarze utożsamiają się z tym projektem. Ciąży na nas duża odpowiedzialność, ale robimy wszystko, by się nam udało.

Jest pan zadowolony, że Chile jedzie na Mundial?
To bardzo ważne, że reprezentacja awansowała na Mundial. Jestem bardzo zadowolony - tak samo, jak z sukcesów wszystkich reprezentacji, w których grają zawodnicy Realu Madryt.

Czego się pan dzisiaj spodziewa po publice na Bernabéu?
Mam nadzieję, że mecz bardzo szybko się rozstrzygnie i kibice będą mogli się dobrze bawić. Jeśli tak nie będzie, to publiczność na pewno będzie wspierać zespół. Ale tym akurat się nie przejmujemy. Nie sądzę, aby kibice nie byli wraz z zespołem. We wszystkich meczach u siebie publiczność zawsze była zadowolona ze zwycięstw i wielu bramek.

Ma pan w drużynie Kakę, Cristiano oraz Benzemę. Wolałby pan wykorzystywać ich potencjał przy rozgrywaniu szybkich ataków czy przy mozolnym budowaniu akcji?
Będziemy się poprawiać pod każdym względem. Jednak nie można na siłę zmieniać stylu gry danego zawodnika. Chcemy móc liczyć na dobry i zgrany zespół, ale jednocześnie też będziemy wykorzystywać indywidualności.

Jak wygląda sytuacja Marcelo?
Każdemu zawodnikowi może się przytrafić słaby mecz. Nie ma takich zespołów, które wygrywają lub przegrywają wyłącznie z powodu występu jednego zawodnika. Marcelo wciąż będzie dla nas ważnym zawodnikiem. Dzisiaj wyjdzie w pierwszym składzie.

W dalszym ciągu będzie pan korzystał z rotacji?
Według mnie praca, jaką za sobą mamy, jest odpowiednia w zdobywaniu naszych celów. Nie interesują mnie komentarze z zewnątrz. Nie było żadnego spotkania z dyrekcją klubu. Jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy.

Żałuje pan tak licznych kontuzji w zespole?
Właśnie po to stworzyliśmy taki zespół, aby sobie radzić w tego typu sytuacjach. Nigdy się nie żaliłem z powodu kontuzji. Mamy wyrównany skład i każdy, kto wyjdzie na boisko, da z siebie wszystko, aby zdobyć te trzy punkty w meczu z Valladolidem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!