Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Guti: Szatnia jest spokojna i zjednoczona

Wywiad z kapitanem Realu Madryt

José María Gutiérrez udzielił wczoraj wywiadu radiu Onda Madrid. Z kolei w redakcji dziennika Marca Guti chwalił się nowym tatuażem, który od paru dni zdobi jego lewą rękę. Przedstawia on wizerunek Jezusa Chrystusa, Maryi, gwiazdy oraz anioła. - Tatuaż reprezentuje moje przekonania religijne i daje mi siłę każdego dnia - stwierdził drugi kapitan Realu Madryt.

Jak tam twoje dolegliwości pleców?
Plecy mają się już trochę lepiej. Miniony tydzień był dla mnie bardzo ciężki, ponieważ grałem dwa mecze z bólem. Te dni odpoczynku posłużą nam, aby wyzdrowieć i odzyskać spokój.

Podoba ci się ten Real Madryt?
Dosyć mi się podoba. To nowy projekt, z nowymi piłkarzami i nowym trenerem. Jak dotąd wygraliśmy wszystkie spotkania, oprócz tego z Sevillą. To oczywiste, że drużyna może grać lepiej, jednak nie mamy jeszcze zgrania, które ma Barcelona. Postaramy się, aby wraz z kolejnymi meczami szło nam lepiej.

To był potworny tydzień dla Pellegriniego. Jak on to znosi?
Niezależnie od tego jaki jest rezultat, to bardzo spokojny człowiek. Chce wdrożyć w Realu Madryt dobry futbol. I dokona tego, jednak potrzebuje czasu. On bardzo dopinguje piłkarzy, ma z nami dobry kontakt i to nam daje spokój. On wiedział, że będzie się od niego wiele wymagać i że będą takie momenty.

Czy Pellegrini odczuwa ból po porażce z Sevillą?
Przerwa reprezentacyjna sprawia, że robi się wokół niego duży raban. Porażka nadeszła w trudnym tygodniu, jednak sądzę, że wszyscy wiemy, czym jest Real Madryt i jakie ma znaczenie. Szatnia jest zjednoczona i spokojna, tak jak trener i to jest ważne.

Czy Bernabéu jest mniej tolerancyjne na grę polegającą na wymianie piłek niż Camp Nou?
Myślę, że kibice są niecierpliwi, ponieważ nie podoba im się, gdy drużyna gra do tyłu. Podoba im się gra do przodu, ciąg na bramkę i stwarzanie okazji. Trzeba przyswoić system, taktykę i wszystko, czego oczekuje od nas Pellegrini. Jeśli nam się to uda, odczujemy też ciepło kibiców.

Wyobrażałeś sobie, że będziesz tyle grał?
Na początku myślałem, że to będzie skomplikowane. Było wiele transferów i wraz z przyjściem Xabiego Alonso myślałem, że będzie ciężko znaleźć sobie miejsce. Jednak ze względu na różne okoliczności, kontuzje i zaufanie trenera, ostatecznie dostałem więcej minut niż oczekiwałem.

Jak wyglądała twoja rozmowa z Pellegrinim?
W lecie nie wiedziałem, czy zostanę czy nie. Rozmowa z Pellegrinim sprawiła, że dziś jestem tutaj.

Podoba ci się futbol Pellegriniego?
Styl Pellegriniego w Villarrealu polegał na tym, aby często podawać i grać ładnie. To sprawiło, że mam więcej szans na grę. Jednak nie tylko to, ale również zaufanie, którym mnie obdarowano. To mi się podoba.

Jeśli chodzi o aspekt piłkarski - lubisz oglądać grę Barcelony?
Oglądałem spotkania, w których grali bardzo ładny futbol. Jednak myślę, że obecnie nie są na swoim najwyższym poziomie. Są trochę niezdecydowani, jednak w ataku posiadają ludzi, którzy potrafią rozstrzygnąć spotkanie. Sądzę, że obecnie nie oglądamy najlepszej Barcelony, a rok temu grali lepszą piłkę.

Real Madryt też gra wieloma podaniami, jednak szybciej...
Ludzie widzą na boisku wielu dobrych piłkarzy i za każdym razem wymagają więcej. Nasz futbol jest bezpośredni i kiedy nam wychodzi, wszystko jest dobrze. Jednak kiedy nadchodzą porażki, ludzie się denerwują i wymagają więcej. Musimy lepiej kontrolować grę i piłkę, mieć inicjatywę. W meczach z Tenerife i Xerez nie mieliśmy dużego posiadania piłki, jednak to również dobrze, że potrafimy dotrzeć pod bramkę za pomocą dwóch podań.

To prawda, że skończysz karierę, gdy wygrywasz dziesiątą Ligę Mistrzów?
Nie. (śmiech) Powiedziałem to podczas uroczystości zorganizowanej przez sponsora, aby umilić imprezę, ponieważ wszyscy byli bardzo poważni. Chciałbym wygrać w tym roku Puchar Europy na Bernabéu i pograć przynajmniej jeszcze jeden rok. Finał na Santiago Bernabéu to ważna data i mamy nadzieję tam być.

Gdybyś nie był takim madridistą, ile razy odszedłbyś już z Realu Madryt?
Być może raz lub dwa razy w roku. Myślałem o tym wielokrotnie. Miałem oferty z największych klubów, z Hiszpanii i całej Europy, jednak na taką decyzję składa się wiele aspektów. Dorastać w Realu Madryt i wygrywać tytuły z drużyną, w której się narodziłeś, jest o wiele piękniejsze niż zarabianie pieniędzy.

Nie uważasz, że jesteś niedoceniany?
Czuję się superdoceniany przez moich kibiców. Przeżywam dobre lata i dobre momenty. To oczywiste, że są też krytycy, jednak ludzie, których spotykam na ulicy, mnie lubią, ponieważ czują, że jestem madridistą i że dałem z siebie wiele, aby tutaj zostać. Czuję się szczęśliwy ze względu na fakt, że żyję w zgodzie z kibicami Realu Madryt.

Wiele mówiło się o twojej dyskusji z Ikerem Casillasem.
Każdy, kto gra w piłkę, nie ważne gdzie, wkurza się na boisku. Podczas meczu obserwuje nas dwadzieścia kamer. Z Ikerem mam rewelacyjne stosunki, nie mam z nim żadnego problemu. Tego typu sprawy zostają na boisku.

Czy to najlepsza drużyna w jakiej grałeś?
Jeśli chodzi o samych piłkarzy, to jest najlepsza. Z Figo, Zidane'em i Ronaldo było dużo umiejętności, jednak kadra była mniejsza. Kibice powinni być pełni nadziei, ponieważ mamy szeroki skład, który jest w stanie walczyć o trzy tytuły.

Kto będzie podtrzymywał przy życiu ducha madridismo, gdy zabraknie Gutiego i Raúla?
Myślę, że to Esteban będzie tym, który będzie musiał przejąć ster. Ikerowi pozostało wiele lat w futbolu. Jest również Sergio, mimo że on nie pochodzi z cantery Realu Madryt, ale z innej cantery - Sevilli. Jest młody i gdy dojrzeje, będzie przekazywał młodym ludziom wartości madridismo. Mam nadzieję, że z cantery przyjdzie wielu piłkarzy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!