10 argumentów przeciw Queirozowi

Hiszpański As pokusił się o sporządzenie krótkiej notki o dotychczasowej pracy z Realem Carlosa Queiroza. Po temacie można się domyślić że nie jest ona zbyt pozytywna. To jednak zobaczy każdy, że obrona jest słaba, atak nie jest agresywny, nie gra z zaangażowaniem, drużyna nie naciska nawet wtedy, gdy ma piłkę w posiadaniu. Ogólnie teraz Real prezentuje się jak zlepek piłkarzy, nie jak drużyna złożona z gwiazd piłki nożnej, uważają redaktorzy Asa. Przed Queirozem masa roboty, by spłacić kredyt zaufania. Poniżej sedno sprawy: argumenty świadczące o zagubieniu Queiroza w Madrycie:

Beckham przechodzi obok gry
To poważny problem. Beckham przyleciał do Madrytu po to, by grać na prawej flance, tymczasem Queiroz uparcie wystawia go w środku pola, gdzie talent Anglika po prostu zanika. Potem Portugalczyk ma pretensje i zdejmuje Becksa z boiska. A liczono na to, że Queiroz pomoże Beckhamowi w aklimatyzacji...
Zidane zagubiony
Po tourze w Azji zdawało się, że Zizou nadal będzie prowadził grę Realu. Jenak okazało się, że Queiroz ma co do niego inne plany. Zaczął wystawiać Francuza po lewej stronie, co oczywiście odbiło się negatywnie na postawie ZZ. Del Bosque potrafił wykorzystać potencjał Zidane'a, w myśl teorii: nie przeszkadzać gwiazdom.
Bravo przed Rubénem
Chodzi o hierarchię w obronie Realu. To dziwne, bo przecież Rubén to środkowy obrońca, a Raul Bravo został dopiero na takowego mianowany z lewej obrony. No i na Majorce to Bravo zastąpił Pavóna, a zaprezentował się średnio, wydawał się trochę zagubiony na tak poważnej pozycji.
Cambiasso się nie liczy
Queiroz zdaje się promować Argentyńczyka, którego nazwisko widnieje na liście transferowej. Jednak odejście Cuchu pozostawiło by tylko jednego defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia: Makelele. Guti już nie potrafi grać na tej pozycji, a Beckham się na nią nie nadaje.
Figo wykonuje rzuty rożne
Beckham jest specjalistą od stałych fragmentów gry. Na San Moix wykonał jednego i padł gol. Potem ani Roberto Carlos, ani Figo nie chcieli już dopuścić Anglika do rzutów wolnych, czy rożnych. Nic dobrego z tego nie wynikło, skoro więc Becks jest specjalistą od tego, to niech ma pierwszeństwo w wykonywaniu ich.
Ronaldo jest wolny
Panuje podejrzenie, że Ronaldo się przeciążył na treningach przedsezonowych. Widać, że jest wolny, mało skoncentrowany i zdezorientowany. Wina leży albo w przygotowaniu, albo w piłkarzy, ale fakt faktem, to nie ten sam Ronnie.
"Galaktyczni" i "reszta"
Piłkarze z "reszty" mówią, że Queiroz poświęca więcej czasu "galaktycznym". To jest niewątpliwie brak odpowiedniej komunikacji z piłkarzami. Wczoraj, nareszcie, trener odbył ogólnodrużynową rozmowę.
Roberto Carlosa lunatyczne wypady
R. Carlos przebiega setki kilometrów, jak "kurczak bez głowy" - zauważają dziennikarze Asa. Queiroz o tym wie, ale marnuje ten potencjał Brazylijczyka. Chaos.
"Lew" jeszcze nie królem
Szatnia pozostaje niezdobyta, co pokazał już Makelele. Na tournée było kilka sytuacji, które pokazały niezdyscyplinowanie. Queiroz musi się bardziej uświadomić, albo będzie na prawdę ciężko...

Oczywiście punkty dość kontrowersyjne, jednak parę jest słusznych i na pewno prawdzwych; każdy kto widzi, ten wie. Choć trochę z "grubej rury" As zaatakował Queiroza. Dajmy jeszcze trochę czasu nowemu trenerowi Królewskich. To dopiero początek.
(za: as.com)