Pellegrini: To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu

- Każdy mecz jest inny. Ten dzisiejszy nie był zbyt dobry w naszym wykonaniu, jeśli chodzi o grę zespołową. A przede wszystkim te ostatnie dwadzieścia minut pierwszej połowy. Możliwe, że po pierwszej bramce straciliśmy motywację, a Xerez natomiast bardzo dobrze prowadziło piłkę w środku pola. W drugiej połowie za to poprawiliśmy się wraz z pojawieniem się na boisku większej liczby pomocników. Zmiany te zakończyły się gradem bramek. Ponadto dobrze spisywaliśmy się w defensywie. Najbardziej jestem jednak rozczarowany brakiem organizacji przy wyprowadzaniu piłki.

- Każdy z nas może wyciągać wnioski. Ta jedenastka, która na boisko wybiegła dzisiaj, równie dobrze może zagrać w innych meczach. Postawiliśmy na tych zawodników, którzy według nas byli najlepsi na to spotkanie. Ponadto mamy na uwadze także to, że w tym tygodniu rozegramy trzy mecze. Publiczność to wszystko ogląda i ocenia, dlatego ma prawo reagować. Czasami są to oklaski, a czasami też gwizdy, które dzisiaj spotkały Fernando Gago. Nie uważam jednak, że to na niego negatywnie wpłynie, gdyż dzięki swojemu wielkiemu talentowi spokojnie może wyjść z tej sytuacji.

- Dzisiaj jestem zadowolony głównie z wyniku. Pięć bramek to nie przypadek, ale trzeba podkreślić, że nie graliśmy dobrze. Jednak tego typu wahania są czymś normalnym na początku sezonu. Zachowuję spokój, gdyż wraz z biegiem czasu wciąż się poprawiamy. Nie wydaje mi się, aby zawodnicy nie przystosowali się jeszcze do tego systemu. W tych ostatnich meczach rywale naprawdę rzadko zbliżali się pod naszą bramkę.

- Nie zamierzam się publicznie wypowiadać o każdym zawodniku z osobna. To zrobię indywidualnie z nimi na treningu. Publicznie rozmawiam tylko o całym zespole. Jeszcze przed meczem mówiłem, że absencja Xabiego jest dla nas ważna, ale zawsze też zapewniałem, że ta drużyna może sobie poradzić ze stratą każdego zawodnika. Mamy wystarczająco dużo możliwości.