Advertisement
Menu
/ as.com / defensacentral.com

Dwa tygodnie przerwy dla Xabiego Alonso?

Dokładne badania dopiero jutro

Kontuzja, jakiej we wczorajszym meczu Ligi Mistrzów z FC Zürich nabawił się Xabi Alonso, budzi wielki niepokój wśród całego madridismo. Hiszpan z powodu urazu oczywiście nie brał udziału w dzisiejszym porannym treningu, a na dokładną diagnozę stanu jego ścięgna Achillesa będziemy musieli poczekać do jutra, gdyż opuchlizna jest zbyt duża. Niepotwierdzone źródła podają, że te najbardziej optymistyczne prognozy mówią o dwóch tygodniach przerwy. Xabi kontuzji doznał w 52. minucie meczu w Zurychu podczas jednego z ryzykownych wślizgów. Co prawda, Bask zdołał zejść z boiska o własnych siłach, ale z miejsca został zmieniony przez Fernando Gago.

- Obecnie wiemy tylko tyle, że jest to uraz ścięgna Achillesa - powiedział zaraz po spotkaniu Manuel Pellegrini. Po późniejszych testach okazało się, że konkretniej chodzi o mięsień trójgłowy w prawej łydce, którego uraz powoduje opuchliznę w pięcie. Dzisiaj rano sztab medyczny chciał przeprowadzić dokładniejsze badania, ale zawodnik wciąż narzeka na bóle w kostce. Jeśli w najbliższych godzinach zarówno bóle, jak i opuchlizna ustąpią, to dokładne testy przeprowadzone zostaną jutro rano. Oczywiście o wszystkim natychmiast zostanie poinformowany Pellegrini.

Xabi Alonso szybko stał się kluczową częścią tego zespołu. Były zawodnik Liverpoolu był wręcz jednym z priorytetów w letnim okienku transferowym. Wczoraj w Szwajcarii to właśnie Hiszpan był mózgiem całej drużyny - nadawał odpowiedni rytm, rozdzielał piłki, a także zarządzał grą defensywną. Wraz z jego zejściem z boiska Real Madryt zaczął się gubić w środku pola, czego efektem były dwie bramki dla ekipy z Zurychu. Mając na uwadze ciężkie pojedynki, jakie teraz czekają Królewskich, stan zdrowia Alonso jest wręcz kluczowy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!