Advertisement
Menu
/ marca.com, yahoo.com, realmadrid.com

Madridistas w reprezentacjach

Jak radzili sobie gracze Realu w eliminacjach do Mundialu?

Stoper Realu Madryt, Pepe, był największym, spośród madridistas, bohaterem wczorajszych spotkań eliminacji do Mistrzostw Świata 2010. Jego bramka zapewniła Portugalczykom trzy punkty w meczu z reprezentacją Węgier i sprawiła, że marzenia o Mundialu są nadal realne. Występ w Afryce zagwarantowali sobie Hiszpanie, pewnie pokonując Estonię. Francuzi z Lassem Diarrą w składzie zaledwie zremisowali z Serbią i o awans do turnieju będą musieli jeszcze powalczyć. O wyjazd do RPA nie muszą się martwić Holendrzy, którzy wczoraj pokonali Szkocję. Van der Vaart pojawił się na murawie w drugiej połowie.

Pepe przedłuża nadzieje Portugalczyków
Zespół Carlosa Queiroza przystępował do spotkania przeciwko Węgrom z nożem na gardle. Chcąc zachować szanse na awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata, Portugalczycy musieli wczorajszy pojedynek wygrać i zamierzony plan udało im się wykonać za sprawą zdobytej w 9. minucie bramki Pepego. Stoper wyprzedził golkipera i po dośrodkowaniu Deco głową skierował futbolówkę do siatki. Rywale stwarzali zagrożenie pod bramką Eduardo niemal wyłącznie po stałych fragmentach gry, a ich strzały nie sprawiały portero kłopotów. Kapitan Portugalczyków, Cristiano Ronaldo, dwukrotnie znalazł się w dogodnych sytuacjach, jednak za każdym razem trafiał w Babosa.

Dzięki zdobyciu kompletu punktów ekipa Queiroza awansowała na trzecie miejsce w tabeli i nadal ma szansę na występ na Mundialu.

Węgry: Babos; Toth, Juhasz, Bodnar, Gyepes; Vadocz, Pal Dardai (Priskin, min. 65.), Huszti (Hajnan, min. 65.), Halmosi; Dzsudzsak, Torghelle.
Portugalia: Eduardo; Bosingwa, Ricardo Carvalho, Bruno Alves, Duda; Pepe, Raul Meireles, Tiago (Rolando, min. 89.), Deco (Simao, min. 48.); Cristiano Ronaldo, Liedson (Nani, min. 82.).

Bramki:
0:1, min. 9.: Pepe.

Trafienie na wagę trzech punktów:


Tabela grupy 1.:

ZespółZRPBramkiPkt.
Dania53015/418
Szwecja4319/315
Portugalia34110/513
Węgry4139/513
Albania1445/97
Malta0180/221

Hiszpanie jadą na Mundial
Prowadzona przez Vicente del Bosque La Selección nie zawodzi. W ósmym spotkaniu eliminacyjnym odniosła ósme zwycięstwo, zapewniając sobie miejsce w przyszłorocznym turnieju. Choć pojedynek nie należał do najbardziej porywających, kibice nie mają na co narzekać, bowiem Estończycy nie stanowili dla Hiszpanów poważnego zagrożenia, a trafienia Cesca Fábregasa, Santiego Cazorli i Juana Maty były tego dowodem.

Całe spotkanie rozegrało dwóch madridistas - Iker Casillas oraz Raúl Albiol. Z racji raczej nieporadnej gry rywali, nie mieli wielu okazji do interwencji w defensywie.

Hiszpania: Iker Casillas; Raúl Albiol, Piqué, Marchena, Capdevila; Senna, Xavi, Cesc; Silva (Mata, min. 78.), Villa (Cazorla, min. 66.) i Fernando Torres (Guiza, min. 57.).
Estonia: Pareiko; Sisov (Jääger, min. 64.), Rähn, Piiroja, Klavan; Zenjov (Voskoboinikov, min. 46.), Vunk, Vassiljev, Kruglov; Kink (Lindpere, min. 71.) i Opper.
Bramki:
1:0, min. 33.: Cesc,
2:0, min. 82.: Cazorla,
3:0, min .90.: Mata.

Tabela grupy 5.:

ZespółZRPBramkiPkt.
Hiszpania80021/224
Bośnia i Herc.51221/816
Turcja33211/812
Belgia21511/187
Estonia1257/225
Armenia1165/184

Osłabiona Francja remisuje
Zespół Lassany Diarry i Karima Benzemy zmierzył się w Belgradzie z jedenastką Serbii, liderującą siódmej grupie. Trójkolorowi chcieli zmniejszyć dystans do rywali, jednak końcowy wynik nie zmienił ich sytuacji w tabeli. Sytuacja skomplikowała się już po ośmiu minutach, bowiem czerwonym kartonikiem ukarany został bramkarz, Lloris, a rzut karny na bramkę zamienił Milijas. Grający w osłabieniu Francuzi zdołali zremisować w 31. minucie, za sprawą trafienia Henry’ego, jednak na więcej nie było ich stać. Lass Diarra rozegrał całe spotkanie i spisał się poprawnie.

Szanse na awans z pierwszego miejsca są iluzoryczne, zatem najprawdopodobniej Francuzi wystąpią w barażach.
Serbia: Stojković, Ivanović, Vidić, Luković, Obradović, Milijas (Kuzmanović, min. 70.), Stanković, Jovanović (Lazović, min. 74.), Krasić, Zigić, Kacar (Ninković, min. 46.).
Francja: Lloris, Sagna, Gallas, Abidal, Evra, Toulalan, L. Diarra, Gourcuff (A. Diarra, min. 85.), Henry (Ribery, min. 76.), Anelka, Gignac (Mandanda, min.13.).

Bramki:
1:0, min. 13.: Milijas (rzut karny),
1:1, min. 31.: Henry.

ZespółZRPBramkiPkt.
Serbia61116/619
Francja43110/815
Austria32311/1111
Litwa3057/89
Rumunia2339/129
Wyspy Owcze1164/124

Niepokonani Holendrzy
Dzięki zdobytej pod koniec spotkania bramce Oranjes sięgnęli po ósme zwycięstwo podczas tych eliminacji. Napastnik Hamburgera, Elia, trafił do siatki po koszmarnym błędzie jednego ze szkockich obrońców, odbierając rywalom szansę na występ w Mundialu. Rafael van der Vaart pojawił się na murawie w 77. minucie, zmieniając byłego kolegę z Realu Madryt, Wesleya Sneijdera.

Szkocja: Marshall, Hutton, Whittaker, Mc Manus, Weir; Brown, Hartley (Commons, min. 66.), Fletcher, Malloney (O'Conner, min. 83.); Naismith i Miller.
Holandia: Worm; Van der Wiel, Ooijer, Mathijsen, Van Bronckhorst; De Zeeuw, De Jong, Sneijder (Van der Vaart, min. 77.), Robben (Elia, min. 72.); Van Persie (Huntelaar, min. 84.) i Kuyt.

Bramki:
0:1, min. 82.: Elia.

ZespółZRPBramkiPkt.
Holandia80017/224
Norwegia2429/810
Szkocja3146/1110
Macedonia2155/117
Islandia1257/135

Czarne chmury zbierają się nad Argentyną
Znajdująca się w nieciekawej sytuacji drużyna Diego Maradony zaliczyła kolejne potknięcie. Tym razem Albicelestes nie sprostali ekipie Paragwaju, która zapewniła sobie awans do Mundialu, i spadli na piąte miejsce w klasyfikacji. Bohaterem Paragwajczyków został Nelson Valdez, który w 27. minucie wykończył piękną akcję swojego zespołu ośmieszając przeciwników. Przed niełatwym zadaniem stanął madridista, Fernando Gago, do spółki z Javierem Mascherano miał za zadanie utrudniać życie rywalom w środku pola, co nie do końca mu się udawało.

Sytuacja Argentyńczyków skomplikowała się w drugiej odsłonie, kiedy Juan Verón ujrzał drugą żółtą kartkę i osłabił drużynę. Mimo usilnych starań, podopieczni Maradony nie wyrównali stanu gry i musieli przełknąć gorycz porażki. Znowu.

Paragwaj: Justo Villar; Darío Verón, Julio Cáceres, Paulo Da Silva, Aureliano Torres; Enrique Vera, Edgar Barreto (Víctor Ceres, min. 81.), Jonathan Santana (Eduardo Ledesma, min. 67.), Cristian Riveros; Nelson Haedo (Edgar Benítez, min. 79.) i Salvador Cabańas.
Argentyna: Sergio Romero; Javier Zanetti, Sebastián Domínguez (Rolando Schiavi, min. 79.), Gabriel Heinze, Emiliano Papa; Juan Sebastián Verón, Javier Mascherano, Fernando Gago, Jesús Dátolo (Ezequiel Lavezzi, min. 63.); Lionel Messi i Sergio Agüero (Martín Palermo, min. 58.).

Bramki:
1:0, min. 27.: Nelson Haedo Valdez.

ZespółZRPBramkiPkt.
Brazylia96132/933
Paragwaj93422/1330
Chile83527/2027
Ewkador65521/2323
Argentyna64620/1922

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!