Advertisement
Menu
/ Marca

Van der Vaart odrzucił ofertę Beşiktaşu

Turcy proponowali pomocnikowi 5 milionów euro rocznie

Po Wesleyu Sneijderze i Arjenie Robienie następnym kandydatem do odejścia z Realu Madryt jest inny reprezentant Holandii – Rafael van der Vaart. Środkowy pomocnik nie cieszy się poparciem ani prezesa, ani dyrekcji sportowej, ani nawet trenera, Manuela Pellegriniego. Dlatego wszyscy zakomunikowali piłkarzowi, aby rozglądał się za nowym pracodawcą.

Zespołem, który wyraził najpoważniejsze zainteresowanie graczem, jest Beşiktaş. Turecki klub oferuje zawodnikowi oszałamiający kontrakt, gwarantujący 5 milionów euro rocznie. Zarobki tego rzędu zapewniłyby Holendrowi miejsce w gronie najlepiej opłacanych piłkarzy w Europie.

Powodem, dla którego transakcja nie została sfinalizowana, była negatywna odpowiedź głównego zainteresowanego, któremu nie uśmiecha się zmieniać ligi hiszpańskiej na turecką. Van der Vaarta nie przekonują nawet bardzo dobre warunki finansowe – nie chce zgodzić się na odejście do słabszej ligi.

Według bliskich piłkarzowi źródeł, Rafael przystanie na transfer, ale tylko w sytuacji, gdy zgłosi się po niego klub z Premier League. Zdaniem Holendra, obok La Liga to właśnie angielskie rozgrywki są najatrakcyjniejsze. Co więcej, zespoły z Wysp Brytyjskich, jako jedne z niewielu, są w stanie spełnić wymagania finansowe pomocnika.

Tymczasem umiejętności reprezentanta Oranje najwyżej oceniane są w Bundeslidze. Dzięki trzem sezonom spędzonym w Hamburgerze, Rafael stał się znaną w Niemczech marką, a zdobyte przez niego bramki i umiejętność gry kombinacyjnej zjednały mu wielu kibiców. Trudno się zatem dziwić, że niejeden klub zza naszej zachodniej granicy widziałby w pomocniku znaczące wzmocnienie składu. Jednym z nich jest właśnie Hamburger, lecz Niemcy nie będą w stanie nawet zbliżyć się do pensji oferowanej przez Beşiktaş.

W Madrycie nadal wierzą, że piłkarz zmieni swoje stanowisko i przyjmie propozycję przeprowadzki do Turcji. Gdyby Van der Vaart faktycznie opuścił Santiago Bernabéu, byłby czwartym Holendrem, który tego lata odszedł z Realu Madryt. Tym samym, w szatni Królewskich pozostałoby zaledwie dwóch Oranje - Royston Drenthe i Ruud van Nistelrooy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!