Advertisement
Menu
/ gazzetta.it

Kaká: Karny z Milanem? Niech go wykona Cristiano

Wywiad z Brazylijczykiem

Jakie masz wspomnienia z tego lata, w którym przecież tak dużo się wydarzyło?
Na początku zmiana klubu nie była łatwa. Ciężko było mi opuścić San Siro, ale w pełni rozumiałem powody mojego transferu. Znaleźliśmy najlepsze możliwe rozwiązanie dla wszystkich stron. Nie mam żalu do Milanu, gdyż w Realu Madryt jest mi bardzo dobrze. To wspaniałe miejsce, a ponadto wielki klub. Chociaż muszę przyznać, że na początku czułem się nieco dziwnie...

Powiedziałeś kiedyś, że nigdy byś nie opuścił Milanu...
Nikt nie mógłby sobie wyobrazić kiedyś tego, co akurat spotka nas w tym roku - wielki kryzys ekonomiczny, Milan poza Ligą Mistrzów w poprzednim sezonie... Wszystko się zmieniło. Jednak zawsze byłem szczery i mam nadzieję, że kibice to zrozumieją. Tutaj, w Madrycie jestem szczęśliwy. Miasto jest piękne, a moja żona i syn czują się coraz lepiej.

Chciałbyś się spotkać z Milanem w Lidze Mistrzów? [wywiad został przeprowadzony przed losowaniem - przyp. red.]
Za nic w świecie. Nie chciałbym się również zmierzyć z Chelsea, gdyż Ancelotti wciąż jest dla mnie bardzo ważną osobą. Jednak jeśli już miałoby do tego dojść, to najlepiej w jak najwcześniejszej fazie.

Celebrowałbyś zdobycie bramki w meczu z Milanem?
Nie myślę o tym.

A wykonałbyś rzut karny?
Nie. Jeśli by do tego doszło, to niech zajmie się tym Cristiano Ronaldo. Ja nie chcę mieć z tym nic związanego...

Co sądzisz o tych wielkich pieniądzach, jakie tego lata Real Madryt przeznaczył na transfery?
Najważniejsze jest to, aby każdy z nas wiedział, gdzie znajduje się ta granica. Myślę, że Florentino Pérez bardzo dobrze wie, co robi. To przecież nie jest tak, że taki Manchester City wydał dużo mniej od nas... Ponadto Laporta pozyskał Ibrahimovicia, wydając więcej niż Real Madryt zapłacił za mnie.

Cała Europa będzie chciała pokonać Galácticos 2.0.
Przede wszystkim chciałbym, abyśmy grali z pozytywnym nastawieniem. Chcemy stworzyć drużynę, której piękna gra cieszyć będzie wszystkich.

Nie obawiasz się gry w drużynie pełnej gwiazd?
Ale nie po raz pierwszy spotykam się z takim czymś. Kadra Brazylia również jest pełna gwiazd. A gdy przychodziłem do Milanu, to również nie było powodów do żartów. Ponadto nie jestem o nikogo zazdrosny, gdyż wiem, że miejsce znajdzie się dla wszystkich. Chcę być rozpoznawany przez to, co robię na boisku. A nie ze względu na mój wizerunek poza murawą czy ze względu na to, z jaką dziewczyną się teraz spotykam. I myślę, że pod tym względem udaje mi się wywiązywać z tych zobowiązań.

Rozmawiałeś już z Silvio Berlusconim?
Nie, ale jestem mu bardzo wdzięczny za to wszystko, co zawsze dla mnie robił.

Jak postrzegasz Ronaldinho? Jak wpłynie na niego presja i odpowiedzialność bycia największą gwiazdą zespołu?
Da radę. On taki właśnie jest. Na Mundialu w 2002 roku bardzo dużo z nim przeżyłem... Zawsze gra dobrze, gdy ciąży na nim presja. W tych najważniejszych momentach Ronaldinho zawsze jest gotowy.

Tifosi nie byli zadowoleni, że Milan zamienia Szewczenkę na Huntelaara...
Ale tego nie można postrzegać w tak jednoznaczny sposób. Huntelaar to zupełnie inny typ napastnika. Mogłem z nim przepracować jeden tydzień w Madrycie. Mimo ciężkiej sytuacji, przez jaką przechodził, na treningach zawsze dawał z siebie wszystko.

Co sądzisz o Leonardo w roli trenera Milanu?
Jestem naprawdę bardzo ciekaw, jak mu pójdzie... Wraz z Leo przeszedłem przez tyle momentów, ale nigdy nie trenowałem pod jego okiem. Przynajmniej dotychczas.

Okres przygotowawczy jest dla Milanu bardzo nieudany.
Tak, ale w pierwszym naprawdę ważnym meczu radzili sobie dobrze. Jestem przekonany, że powalczą o mistrzostwo Włoch.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!