Advertisement
Menu
/ Marca

Lass z "10", Arbeloa z "2"

Klub zabiera numery Sneijderowi i Torresowi

Real Madryt zakomunikował wczoraj Wesleyowi Sneijderowi, że z jego numerem - "10" - w następnym sezonie będzie grał Lassana Diarra! Klub po raz kolejny chce pokazać Holendrowi, że nikt go nie trzyma w Madrycie na siłę i najlepiej dla wszystkich będzie, jeśli Sneijder przyjmie ofertę innego klubu, na przykład Interu. Sneijder nie przejął się tą wiadomością, piłkarz chce zostać w Madrycie i, jeśli to możliwe, zatrzymać swój numer.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Miguela Torresa. Hiszpan otrzymał "2" po Salgado, ale klub uznał, że ten numer dostanie jednak Álvaro Arbeloa. Działacze w ostatnich dniach nakłaniali Torresa do transferu do Realu Saragossa. Jednak sam piłkarz czuje się na siłach, by grać w Madrycie i zakomunikował już działaczom, że chce zostać. Dla Hiszpana cała sytuacja wydaje się o tyle dziwna, że jeszcze miesiąc temu poinformowano go, że klub na niego liczy, a teraz chce się go pozbyć.

Sytuacja obu piłkarzy zmierza w podobnym kierunku, co ta Van der Vaarta. Holender zagrał w czasie przygotowań tylko w jednym meczu, a jego numer - "23" - został oddany Estebanowi Granero. Ani Van der Vaart, ani Sneijder nie zostali powołani na jutrzejszy mecz z Rosenborgiem. Klub wytłumaczył to jako "decyzję trenera". Również Torresa nie zobaczymy jutro na boisku, ale przyczyną jest kontuzja.

Sytuacja całej trójki w następnych dniach może się jeszcze pogorszyć, ponieważ żaden z nich nie zmienia swojego zdania - wszyscy chcą zostać w Realu Madryt. Ani Van der Vaart, który już od miesiąca wie, że może bez problemu odejść do innego klubu, ani Torres czy Sneijder. Dwaj ostatni wyglądają na ofiary, klub bardzo późno poinformował ich o fakcie wystawienia na listę transferową. Jeśli Królewscy nie zarejestrują ich do rozgrywek ligowych, to cała trójka z pewnością będzie musiała odejść.

Jednak jeśli cała sytuacja wciąż będzie w martwym punkcie, to nie jest wykluczone, że działania podejmie sama drużyna. Może nie będą to jakieś wielkie demonstracje, ale zasugerowanie dyrekcji, że piłkarze z ważnymi kontraktami powinni być pełnoprawnymi członkami ekipy. Tak naprawdę, ten temat był już wiele razy omawiany wśród piłkarzy, a w środę wszystko poszło jeszcze dalej. Robben zadedykował swojego gola Sneijderowi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!