Van der Vaart: Chcę cieszyć się grą w piłkę, ale nie w Hiszpanii

Jednym z piłkarzy, którym Real Madryt pokazał drzwi już na początku przygotowań, był Rafael Van der Vaart. Holender może i trenował razem z drużyną, ale nie czuł się jej częścią. W wywiadzie dla tygodnika Sportweek piłkarz narzeka na traktowanie ze strony klubu i zapewnia, że nie przejdzie do innego hiszpańskiego klubu. Oto fragmenty wywiadu z Holendrem:

- Ta noc, kiedy Pellegrini powiedział mi, że nie figuruję w jego planach, była okropna. Nie spodziewałem się tego. Byłem rozczarowany jego słowami.

- Przyjście do Realu Madryt w lecie 2008 roku było dla mnie jak spełnienie marzeń. Nie chciałem tego stracić, chociaż sprawy nie ułożyły się tak, jak to sobie wyobrażałem na początku. Nie jestem typem, który łatwo się poddaje, ale moja sytuacji w klubie nie pozostawia mi wyboru, niż tylko spojrzenie w przyszłość z innej perspektywy.

- Nie jestem zadowolony z zachowania Realu Madryt. Ich działania względem mnie nie były w porządku, chociaż taki jest świat futbolu.

- Piłkarz nie ma zbyt wielu opcji, gdy to klub decyduje, że jest niepotrzebny. W dzisiejszych czasach gra w klubie, który sam wybierasz, to prawie luksus.

- Nie chcę iść do jakiegoś klubu tylko dlatego, że ten jestem tanią opcją transferową. Chcę być ważną postacią w nowej drużynie.

- Nie rozważam przejścia do innej hiszpańskiej drużyny. Gra w Hiszpanii w innym klubie, kiedy występowało się w Realu Madryt, to byłby oczywisty krok wstecz, nawet wtedy, gdyby byłyby to Barcelonie lub Valencii. Chcę znowu cieszyć się grą w piłkę i chcę robić to poza Hiszpanią.