Sneijder odchodzi z Realu Madryt

Jorge Valdano, który pierwotnie miał nie pojawić się w Niemczech, spotkał się dzisiaj z rana w Dortmundzie ze Sneijderem i jego agentem, by przekazać mu, że Real i Inter doszły do porozumienia w sprawie transferu Holendra. Argentyńczyk przekazał piłkarzowi ofertę Włochów. Co więcej, Marca dodaje, że kiedy do zgromadzonych dołączył Pellegrini, to Sneijder dowiedział się, że na pewno więcej nie założy już koszulki Realu Madryt.

Pierwszym zamysłem działaczy było odseparowanie Holendra od reszty drużyny, piłkarz miał nie lecieć już do Niemiec na mecz z Borussią. Jednak sprzeciwił się temu Pellegrini i Sneijder został powołany na dzisiejsze spotkanie. Co więcej, Chilijczyk powiedział o całej sytuacji piłkarzowi, który bardzo się zezłościł, ponieważ wierzył, że przekona trenera do swoich umiejętności.

Już na dzisiejszym treningu widać było napięcie w jednej z pierwszych serii ćwiczeń. Pepe świetnie ograł Sneijdera, a cała drużyna, będąc pod wrażeniem, nagrodziła tę akcję oklaskami, a Marcelo wręcz tarzał się ze śmiechu. Portugalczyk powiedział Holendrowi, że jeszcze nie zaczęli grać w popularnego "dziada" na serio i Wesley nie musi iść do środka. Sneijder, który wyglądał na bardzo poważnego, jednak się z tym nie zgodził i poszedł na środek. Gdy tylko zaczęła się gra, Holender jak wściekły zaczął biegać za futbolówką, bez ładu i z wielką agresją. Dopiero interwencja Casillasa uspokoiła Sneijdera.

Co do transferu Holendra, to porozumienie między Realem a Interem jest praktycznie pełne, Sneijder musi tylko zgodzić na warunki, które proponując mu Włosi. Mówi się, że Inter zapłaci około 15 milionów euro plus kolejne 3 miliony za spełnione cele.