Advertisement
Menu

Real Madryt - Espanyol Barcelona 5 : 1

Któżby się spodziewał, że Real w taki sposób przerwie tą...

Któżby się spodziewał, że Real w taki sposób przerwie tą fatalną passę w lidze hiszpańskiej? Chyba mało kto wierzył, że Królewscy rozgromią Espanyol 5 : 1, a Zidane, Figo i Raul strzelą po golu. A jednak stało się! Królewscy od pierwszych minut rzucili się do ataku, przyniosło to efekt już w 5 minucie gry gdy to po dośrodkowaniu Roberto Carlosa w pole karne Raul odegrał piłkę do Zidane'a, a ten przepięknym strzałem zza linii szesnastu metrów umieścił piłkę w bramce. 7 miunt później w roli "kata" wystąpił Roberto Carlos, który strzałem z rzutu wolnego z 30 metrów podwyższył na 2 : 0. Gdy w 20 minucie Figo zdobył z rzutu karnego gola na 3 : 0 Królewscy nie mogli już tego meczu przegrać. Do przerwy nic się nie już nie zmieniło, chociaż wynik powinien brzmieć 4 : 0, gdyż po strzale Makelele w słupek piłkę do pustej siatki skierował Raul, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej... której nie było. Na początku drugiej części spotkania honorowego gola dla gości zdobył De Lucas, ale Raul i McManaman odpowiednio 59 i 71 minucie dobili piłkarzy z Barcelony i Królewscy ostatecznie pokonali Espanyol 5 : 1!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!