Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

RealMadryt.pl w Madrycie: Wywiad z Jerzym Dudkiem

Polski bramkarz specjalnie dla RealMadrid.pl tuż po spotkaniu z LDU Quito

Kilkadziesiąt minut po meczu z LDU Quito spotykam Jerzego Dudka w pomeczowej strefie mieszanej, tzw. mixed zone, gdy odpowiada na pytania dziennikarza Marki. Polski portero Królewskich zgodził się także na wywiad dla RealMadrid.pl

Gdy rozmawialiśmy rok temu podczas obozu przygotowawczego w austriackim Irdning stwierdziłeś, że jeżeli przyjedziesz na następne zgrupowanie Realu Madryt, to już raczej prywatnie. A tymczasem przedłużyłeś kontrakt z klubem.
Tak, tak mówiłem? No cóż, wtedy sytuacja wyglądała inaczej. Miałem bardzo dobry kontakt z Mijatoviciem, bardzo dobrze się rozumieliśmy, ale nie chciałem nastawiać się już wtedy na przedłużenie kontraktu. Potem przyszły wielkie zmiany w klubie, zmiana prezydenta, dyrektora sportowego, więc tym bardziej nic nie było wiadome. Byłem zaskoczony, gdy zadzwonił do mnie nowy dyrektor sportowy, Jorge Valdano. Usłyszałem wiele miłych słów, bardzo mnie chwalił i zaproponował przedłużenie kontraktu. A gdy dowiedziała się o tym moja żona i dzieci, a wszyscy czujemy się w Madrycie wspaniale, to już nie było mowy, żebym nie przyjął propozycji Valdano.

Jak oceniasz nowe transfery?
Oczekiwania kibiców są ogromne wobec całej drużyny. Myślę jednak, że damy sobie radę. Ronaldo wystąpił dzisiaj trzeci raz, strzelił gola, gra coraz lepiej, ale trzeba pamiętać, że przecież sam nam meczów nie będzie wygrywał. Za każdym razem trzeba grać jak drużyna, o tym musimy pamiętać. Ciekawy jestem, jak to wszystko będzie wyglądało, gdy dojdzie Kaká. Mamy trzydziestu zawodników w kadrze, a grać może tylko 25.

No właśnie, jak mają się sprawy z tymi zawodnikami, którzy mają odejść, a najwyraźniej nie za bardzo mają na to ochotę. Przynajmniej takie panują opinie. Heinze, Huntelaar...
Wiadomo, że dla wszystkich te wielkie zmiany przyszły nagle. Dla nich tak samo. Są różne spekulacje mediów, ale dla tych piłkarzy to nowa sytuacja i każdy musi do bardzo ważnej decyzji dorosnąć, dojrzeć. Zobaczymy, co będzie. Wiadomo, że jest to świetny klub, ma nowy, wielki projekt przed sobą, projekt budowania bardzo silnego zespołu. Myślę, że każdy chciałby zostać, lecz nie każdy będzie mógł. To już jest, jakby, ponad nami.

Czy transfer Granero Was zaskoczył? W porównaniu do innych transferów, W sumie niewiele się mówiło o jego powrocie, a transfer został przeprowadzony bardzo szybko. Granero wrócił, już gra i strzela bramki.
Czy ja wiem, czy zaskoczył? On poniekąd był naszym zawodnikiem i wiadomo, że grał bardzo dobrze w zeszłym sezonie w Getafe, pod nieobecność De La Reda, który trafił do nas i niestety miał kłopoty z sercem. Taki zawodnik jak Granero, wychowanek, będzie miał pozytywny wpływ w szatni i jak widać, za każdym razem gdy wychodzi do gry, daje wiele radości kibicom. Oni bardzo liczą na wychowanków klubu. W ubiegłym sezonie wiele mówiło się, żeby dać więcej szans wychowankom, żeby zaistnieli w drużynie i być może jego transfer również z tym jest związany.

Czy Cristiano Ronaldo to najszybszy zawodnik, jakiego kiedykolwiek widziałeś?
Tak, można tak powiedzieć, że jest najszybszy, ale chodzi nie tylko o szybkość, ale także o to, żeby potrafić tę szybkość połączyć z panowaniem nad piłką. I tu zdecydowanie Ronaldo jest najszybszy.

Nie ma z tym żadnych kłopotów?
Nie, może niektórzy zawodnicy są szybsi, ale zapominają o piłce i mają problem z jej opanowaniem, a jemu to nie przeszkadza. Ponadto ma bardzo dobry i bardzo silny strzał z dystansu. To jego znak firmowy. Piłka po jego uderzeniu bardzo szybko i bardzo dziwnie leci, sprawiając wiele kłopotów bramkarzom.

Jak wygląda forma Ikera Casillasa. Mieliście już pierwsze wspólne treningi.
Jak dotąd miał tylko jedne indywidualne zajęcia z trenerem bramkarzy, więc trudno powiedzieć, jak wygląda jego forma. Z pewnością będzie pracował nad formą fizyczną i jak wszystko dobrze pójdzie, w przyszłym tygodniu dołączy do drużyny.

Zagrasz z Juventusem w półfinale?
A, to z Juventusem gramy w półfinale? Mam nadzieję, że tak i liczę na zwycięstwo. Jesteśmy na takim etapie przygotowań do sezonu, że jest siła i wytrzymałość, ale widać, że brakuje jeszcze koordynacji. Wszystko będzie podążało w dobrą stronę. Teraz dołączyli do nas Kaká, Casillas, Albiol, Ramos, choć ten ostatni ma jakieś problemy z piętą.

A jak ma się stan kontuzjowanych w meczu z LDU Quito?
Arjen dostał tam mocno dwa razy, ale myślę, że się pozbiera. Gorzej sprawa wygląda z Karimem, który otrzymał potężne uderzenie i zobaczymy, jaka będzie diagnoza.

Dzięki za rozmowę, wielu sukcesów i do następnego spotkania.
Wzajemnie i do zobaczenia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!