Marcelo: Będziemy walczyć o potrójną koronę

Jak byś ocenił wczorajszą grę drużyny?
Dobrze. Widziałem, że na początku przygotowań do nowego sezonu zespół prezentuje się całkiem nieźle, wciąż jednak musimy poprawić wiele rzeczy. Dobrze gramy piłką, a obrona funkcjonuje prawidłowo, mimo to potrzeba jeszcze wiele pracy, abyśmy osiągnęli to, czego naprawdę chcemy

Jak dotąd nic nie mówi się o wzmocnieniu lewej strony. Sądzisz, że to, co macie, wystarczy?
Myślę, że skład naszego zespołu jest bardzo dobry. Tworzymy obiecujące połączenie młodości z doświadczeniem. Nie lubię mówić o ewentualnych transferach, jednak mogą one nadejść.

Czy wśród twoich kolegów daje się zauważyć niepokój związany z ewentualnymi odejściami?
Ten temat nie jest dla nas zbyt ważny. Ciężko trenujemy i nikt nie myśli o niczym poza wykonywaniem dobrej pracy na treningach.

O co prosił was Manuel Pellegrini przed waszym pierwszym meczem?
Wiele osób chciało obejrzeć pierwszy mecz nowego Realu Madryt. Trener poprosił nas, byśmy robili to samo, co na treningach, jednak z większą intensywnością, a także byśmy poświęcili dużo uwagi pomaganiu sobie nawzajem.

Czy występ Karima Benzemy był dla ciebie niespodzianką?
Żadną, ponieważ to bardzo dobry piłkarz, któremu z łatwością przychodzi wykorzystywanie sytuacji bramkowych. Poza tym potrafi także pomagać drużynie świetnymi podaniami.

Widzisz podobieństwa pomiędzy Benzemą a Cristiano Ronaldo?
Trudno ich porównywać, ponieważ Ronaldo ma już na koncie wiele sukcesów. Karim wciąć jest jeszcze młody. Może być wielkim zawodnikiem, posiada bowiem ogromny potencjał, jest jednak za wcześnie, by cokolwiek wyrokować.

Jesteś w dobrej formie. Czy oczekujesz powołania do reprezentacji Brazylii?
Oczywiście. Trenuję i chcę pomagać swojej drużynie, jednak myślę także o grze w reprezentacji, która dla wszystkich piłkarzy jest czymś bardzo ważnym.

Powiedz nam coś o Pellegrinim.
Zauważyłem, że bardzo lubi grę piłką. Myśleliśmy, że w czasie przygotowań do sezonu nie będzie to zbyt widoczne, jednak jest odwrotnie. Dużo z nami rozmawia, ze mną i innymi, prosząc o zaangażowanie i pomoc dla drużyny.

Czy w przypadku transferu Xabiego Alonso zespół byłby kompletny?
Nie do mnie należy rozmawianie o transferach. Drużyna już teraz jest bardzo silna, zobaczymy czy ktoś jeszcze przyjdzie.

Czy nowy trener zmienił waszą filozofię gry?
Wykonujemy zupełnie inną pracę niż do tej pory. Często ćwiczymy zwody, strzały i grę piłką. Poza tym zmieniliśmy także sposób rozgrywania, duży nacisk kładziemy na grę z klepki.

Czy drużyna jest zadowolona z przyjścia Kaki?
Oczywiście, doskonale znamy jego możliwości. Jestem pewien, że nam pomoże. Jest wielkim piłkarzem, który przyniesie drużynie wiele pożytku.

Co sądzisz o Shamrock Rovers?
Są dobrą drużyną. Mecz z nimi był dla nas trudny, nie wszystko układało się po naszej myśli.

W tym sezonie finał Ligi Mistrzów rozegrany zostanie na Santiago Bernabéu. Czy wygranie jej będzie dla was w tym sezonie najważniejsze?
Uważam, że najważniejszy jest ten tytuł, o który wciąż się walczy. Nie tylko La Liga czy Liga Mistrzów, ale każdy, który jest jeszcze do zdobycia.

Wraz z przyjściem Pellegriniego zmieniliście sposób obrony.
Trener prosi nas, byśmy dużo ze sobą rozmawiali, aby jeszcze bardziej polepszyć krycie. Jeśli pomagamy sobie nawzajem, zawsze możemy wygrać.

Ośmieliłbyś się postawić na zdobycie potrójnej korony?
Jak najbardziej. Mamy bardzo silną ekipę i będziemy o nią walczyć. Wciąż jest jednak bardzo wcześnie, potrzeba jeszcze wiele pracy, byśmy mogli ją osiągnąć.