Advertisement
Menu
/ Marca

Adidas chce Cristiano

Niemiecka firma powalczy z Nike

Przejście Cristiano Ronaldo do Realu Madryt sprawiło, że Portugalczyk stanie się piłkarzem z największymi wpływami komercyjnymi na świecie. Nie będzie przesadą, jeśli określi się zawodnika futbolowym Midasem. Wszystko, czego dotknie, zamienia się w złoto. Pierwszy przykład, po prezentacji sprzedano 2000 koszulek w dwie godziny. Na Santiago Bernabéu każdy zdaje sobie sprawę z komercyjnego skarbu, którym jest nowy piłkarz Realu.

Co więcej, kiedy tylko Ronaldo stał się oficjalnie piłkarzem Realu Madryt, do klubu zaczęły napływać propozycje z przeróżnych firm, które chciałyby związać swój wizerunek z właśnie Ronaldo i Realem Madryt.

Dokładnie, nie ma bardziej medialnego piłkarza niż Cristiano Ronaldo. Dlatego Nike już teraz zabrała się do pracy nad nowym kontraktem piłkarza. Obecny wygasa w 2010 roku. To wszystko dlatego, że obecnie to Portugalczyk jest główną twarzą amerykańskiego koncernu. Już dawno przejął uprzywilejowaną pozycję od Ronaldinho.

Według źródeł zbliżonych do ludzi, którzy zajmą się negocjacjami, Nike zaproponuje Ronaldo prawie 4 miliony euro rocznie przez cztery najbliższe lata. Dzięki takiej kwocie piłkarz Realu prześcignie Fernando Torresa i Zlatana Ibrahimovicia, którzy są w tym momencie najlepiej opłacanymi piłkarzami przez Nike. Przynajmniej na razie, ponieważ oczywiście pierwszą pozycję długo utrzymywał Ronaldinho, ale z powodu kar zawartych w umowie za brak powołań do reprezentacji, Brazylijczyk musiał odejść w cień Hiszpana i Szweda. Jednak, co najważniejsze, Nike czeka nie tylko walka z reprezentantami Ronaldo, ale także innymi firmami, które chętnie zdobędą markę "CR9".

Dokładniej, Adidasem, który również zapukał do drzwi Portugalczyka. Niemiecka firma chce zdominować rynek i mieć w swoich szeregach wielkie trio: Cristiano Ronaldo, Kaká i Messi.

Podzielone prawa
Związanie się CR9 i Adidasa byłoby dla Nike ogromnym ciosem, Amerykanie nie tylko straciliby swój flagowy okręt, ale, co więcej, wzmocniłby on od razu konkurencję. Zresztą, nie tylko Adidas pragnie Cristiano. A jak dowiedział się dziennik Marca, Cristiano ma już na stole od Adidasa propozycję rocznych zarobków, które mają wynieść 4,5 miliona euro. Trzeba dodatkowo pamiętać, że piłkarz nie ma 100% praw do swojego wizerunku, dlatego 50% tej kwoty wyląduje na koncie Realu Madryt.

Menadżerowie Nike są świadomi, że nie mogą pozwolić sobie na luksus utraty najbardziej medialnego piłkarza świata, ponieważ na rynek zostałby wysłany od razu sygnał o wielkiej słabości amerykańskiej firmy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!