Advertisement
Menu
/ realmadrid.com, as.com

Cristiano: Możemy wygrać wszystko

Pierwsza konferencja prasowa nowego piłkarza Realu Madryt

Po finale Ligi Mistrzów narzekałeś z powodu gry na pozycji napastnika. Pellegrini w swoich pierwszych deklaracjach potwierdził, że także chciałby, byś grał jako napastnik. To może sprawić tobie jakiś problem?
Nigdy nie powiedziałem, że nie lubię grać jako napastnik. Powiedziałem tylko, że nie czułem się komfortowo, ponieważ nie przyzwyczaiłem się do tej pozycji w tym spotkaniu. Jeśli mógłbym wybierać, to wolę grać na skrzydle, ale to wcale nie oznacza, że nie mógłbym występować jako napastnik. To kwestia przyzwyczajenia.

Jeśli miałbyś zdefiniować to wszystko co przeżyłeś na prezentacji jednym słowem, to które byś wybrał?
Imponujące.

To będzie ciebie kosztować sen?
Będę spał dobrze, jestem zmęczony.

Co przyszło ci na myśl, kiedy wszedłeś na płytę boiska i zobaczyłeś ponad 80 000 ludzi na trybunach?
To było świetne przeżycie, cieszyłem się. Nie spodziewałem się, że stadion będzie pełny. Marzyłem o tym, by wyjść i zobaczyć coś takiego... to było imponujące. Przypomniałem sobie wtedy o mojej rodzinie, o ojcu i matce.

Jesteś świadom tego, że zdobyłeś serca ludzi, kiedy pokazałeś, że jesteś wzruszony, niemal drżałeś, chociaż masz sławę człowieka, który bardzo w siebie wierzy?
Czułem, że publiczność darzy mnie wielkim uczuciem. Wiem, że presja, która na mnie czeka, będzie o wiele większa niż ta, którą miałem w Manchesterze, ale jestem pewny siebie. Chcę od samego początku pokazać, że jestem w stanie dać z siebie wszystko co najlepsze.

Chciałbyś coś przekazać swoim byłym kolegom z Manchesteru i byłem trenerowi, Alexowi Fergusonowi?
Chcę podziękować wszystkim ludziom z klubu. Spędziłem tam sześć lat i zostawiłem wielu przyjaciół i dobrych relacji. Sądzę, że ludzie zrozumieli i uszanowali moją decyzję, zrozumieli, że to było wyzwanie, moje marzenie, by grać w Realu. Takie jest życie, teraz wkraczam w nowy etap w nowym klubie, w którym dam z siebie wszystko.

Co czułeś poznając Di Stéfano, jedną z największych legend Realu Madryt?
To był bardzo specjalny moment, ponieważ to jedna z najbardziej mitycznych osób w klubie. Poznałem Bobby'ego Charltona, kiedy przychodziłem do Manchesteru. Życzył mi szczęścia. Wszystko, co się dzisiaj wydarzyło, to najlepsze momenty mojego życia.

Kiedy będąc dzieckiem marzyłeś o grze w Realu, to myślałeś, że odbędzie to się kosztem tak wielkiej ekonomicznej inwestycji?
Klub, który chce mieć największych piłkarzy, musi za nich płacić. Real Madryt podejmuje poprawne decyzje i chcę pokazać, że tak jest. Rozumiem, że zwraca to uwagę kibiców, ale jestem dumny z bycia piłkarzem, za którego zapłacono najwięcej w historii. Mam motywację, by pokazać, że to nie był błąd.

Kiedy wchodziłeś do swojej nowej szatni, to pomyślałeś ile to ciebie kosztowało, by dojść aż tutaj?
Tak, ponieważ zawsze marzyłem o grze tutaj, całe swoje życie. Po tym, co osiągnąłem z Manchesterem, potrzebowałem zmiany i ten klub był dla mnie największy. Więc to oczywiste, że czujesz coś specjalnego zakładając tę koszulkę po raz pierwszy, czy w czasie prezentacji...

Widzimy zdjęcie dziewięciu Pucharów Europy. Marzysz o złamaniu klątwy 1/8 finału, z którą Real ma w ostatnich latach problem?
Nie będę grał sam. Będę miał dziesięciu kolegów na boisku i kolejnych na ławce. Mamy świetną drużynę i wielkiego trenera, musimy iść krok po kroku i zachować spokój, ciężko pracować i myśleć o zwycięstwie w Champions League.

Przychodzisz tutaj z dorobkiem 25 bramek w poprzednim sezonie, odważysz się podać liczbę bramek, które strzelisz w pierwszym sezonie w Realu?
Chcę przede wszystkim zaaklimatyzować się najszybciej jak to możliwe, ponieważ wtedy gole przyjdą same, naturalnie. Nie będę zdeterminowany by strzelać tylko bramki, chcę zdobyć wiele goli i mieć wiele asyst.

Widziałeś portugalskie flagi, które wisiały na barierkach?
Na barierkach powiewały i portugalskie flagi, i flagi z Madery, czujesz wielką dumę, kiedy widzisz je poza granicami swojej ojczyzny.

Grałbyś w Realu Madryt gdyby wciąż rządził stary zarząd?
Nie wiem, to pytanie nie jest do mnie.

Zawsze mówiono, że gwiazda, która opuszcza Manchester, ma złe relacje z Fergusonem. Jak wyglądało twoje pożegnanie z nim?
Było bardzo dobre. Nie mam żadnych problemów, by zauważyć, że moje relacje z nim zawsze były i będą bardzo dobre. Rozmawiałem z nim w Manchesterze i wszystko jest w porządku, życie musi toczyć się dalej...

Twoim nowym trenerem będzie Manuel Pellegrini, co o nim wiesz?
Słyszałem o nim dobre rzeczy i jeśli się tutaj znalazł, to znaczy, że na to zasłużył. Grałem przeciwko Villarrealowi wiele razy i mieliśmy wielkie problemy. To będzie przyjemność z nim pracować i walczyć ramię w ramię, by zdobyć wiele wspólnych rzeczy.

Dlaczego twoja matka nie pojawiła się na prezentacji?
Moja matka nie przyszła z powodów osobistych. Widziała prezentację w telewizji, była dumna, prawdopodobnie płakała.

Co myślisz o Ribérym?
To dobry piłkarz. Znam go i widziałem wiele razy, ale moją pracą jest granie, a nie rozmawianie o innych piłkarzach.

Florentino odegrał kluczową rolę przy transferze?
Widziałem, że prasa mówiła o mnie wiele rzeczy. Próbowali, ale nie zawsze mieli rację. Najważniejsze, że jestem w Madrycie.

Boli, że musiałeś zostawić numer 7?
Chciałem 7, to legendarny numer w Realu Madryt. Ale lubię także 9. Numery nie grają. Postaram się, by wszystko było takie same, niezależnie od numeru. Gram ja. I mam nadzieję, że będę robił to dobrze.

Rozmawiałeś ze swoimi przyjaciółmi z Realu Madryt?
Rozmawiałem z Pepe, Heinze i Di Salvo. Wszyscy mi gratulowali. To moi przyjaciele od lat. Ale oczywiście pozyskam o wiele więcej przyjaciół w Madrycie.

Jest jakiś piłkarz, z którym koniecznie chciałbyś zagrać?
Zawsze miałem ambicję, by grać w Realu Madryt. Tam zawsze grali najlepsi na świecie. Wszyscy są ważni, dlatego nie mam specjalnych zachcianek. Jeśli ktoś jest w Realu Madryt, to z jakiegoś powodu. Nowi koledzy, nowi przyjaciele, nowa liga... To ekscytujące.

Sądzisz, że przychodzisz do Realu Madryt rok za późno?
Nie. Sądzę, że ta decyzja była najlepsza. Chciałem wygrać Premier League i doszedłem do finału Ligi Mistrzów. Jestem zadowolony z poprzedniego sezonu.

Wiesz co to Cibeles?
Orientuję się. Tam wszyscy idą, kiedy Real wygrywa Ligę. Kiedy tylko Real wygra, chciałbym tam pójść.

Co sądzisz o obecnej drużynie?
Są tutaj wielcy piłkarze. Mam pewność, że wszyscy będą iść w tym samym kierunku: by wygrywać tytuły. To świetni gracze. Pellegrini będzie miał ciężkie zadanie, by wybrać jedenastu. Jestem dumny z kolegów, których będę miał. Mam nadzieję, że będziemy mieli wiele szczęścia.

Barcelona skończyła z potrójną koroną. Myślisz, że Real Madryt jest także gotowy, by wygrać wszystko?
Trzeba mieć ambicję, spróbujemy powalczyć o trzy puchary, ale zadowolimy się także zwycięstwem w Lidze i Lidze Mistrzów. Musimy pracować jak zorganizowana drużyna, z dobrym duchem i solidnymi strukturami. Jeśli tak się stanie, to możemy wygrać wszystko.

Myślisz, że zwycięstwo z Barceloną będzie rewanżem?
Nie, nie wierzę w rewanże. Chcę tylko z nimi wygrać, na wyjeździe i w domu.

Co różni hiszpańską i angielską ligę?
Obie są inne. Premier League jest szybsza, ale w Hiszpanii jest większa konkurencja, szczególnie ze strony małych i średnich drużyn.

A sędziowie?
W Anglii są świetni, a w Hiszpanii fantastyczni...

Co sądzisz o Bernabéu?
Nigdy nie czułem czegoś takiego. To było bardzo dobre pierwsze zauroczenie. To był dla mnie specjalny moment.

Jakie będziesz miał relacje z Kaką?
Relacje będą dobre. On powie to samo. Będziemy dobrymi kolegami.

Co sądzisz o Benzemie?
To bardzo dobry piłkarz, świetny transfer. Spełni oczekiwania. To będzie przyjemność z nim grać. Zaaklimatyzuje się, ale musi, jak ja, wiele się nauczyć. Na pewno będzie zadowolony.

Liga w Hiszpanii jest lepsza od tej w Anglii?
W Hiszpanii jest większa konkurencja. To dwie najlepsze ligi z najlepszymi piłkarzami.

Co wiesz o drużynie Realu Madryt?
Wiem, że to fantastyczna grupa ludzi i że są bardzo otwarci. Każdy ma swoją osobowość. Nie będzie problemów. Nigdy ich nie miałem i nie będę miał teraz.

Jak byś przekonał chłopca, by kiedyś zagrał w Realu?
To nie jest łatwe. Real Madryt jest specjalny. Barcelona jest wielka, ale Real Madryt jest specjalny. Mogę powiedzieć dzieciom, by nie traciły swoich marzeń i kontynuowały naukę, nie imitację. By mieć własną osobowość i walczyć o marzenia.

Martwi cię presja prasy i paparazzich?
To nie problem, skupiam się tylko na piłce. Będę dbał tylko o mecze i treningi, jak zawsze.

Które spotkanie ligowe chciałbyś rozegrać najbardziej?
Wszystkie. Chcę grać we wszystkich meczach. Wszyscy piłkarze lubią wielkie mecze, jak te z Barceloną, ale ja nie wybieram. Chcę grać zawsze i zawsze wygrywać.

Rozmawiałeś z Pellegrinim?
Nie miałem okazji z nim porozmawiać. Znam jego metody, są świetne, on słucha piłkarzy. To będzie przyjemność z nim pracować.

Futbol spektakularny czy wygrywanie meczów?
Najważniejsze to zdobywać punkty. Na koniec wygrywa drużyna z największą ilością punktów. A jeśli jest spektakl, to jeszcze lepiej.

Jak izolujesz się od tego wszystkiego?
Spokojnie oglądam sobie telewizję w domu.

Czasami się czegoś boisz?
Nie. Tylko śmierci, jak każdy.

Rozmawiałeś z Luisem Figo?
On zawsze mówił mi wiele dobrego o Realu Madryt. Wygrał wiele trofeów, mam nadzieję, że ja wygram więcej. Chcę wygrać wiele pucharów.

Kto wygra Złotą Piłkę? Sądzisz, że masz jakieś szanse?
Nie martwię się tym. Bardziej martwię się dobrym sezonem i dobrym początkiem Ligi. Nagrody indywidualne są ważne, ale nie najważniejsze.

Chciałbyś zagrać przeciwko Manchesterowi?
Zawsze byli wobec mnie w porządku. Ferguson na koniec zażartował, że rozbiją nas w finale. Zawsze mieliśmy dobre relacje i życzę mu wszystkiego najlepszego.

Chciałbyś wykonywać rzuty wolne?
To decyzja trenera, nie moja. Ale chciałbym.

Real Madryt to faworyt do wygrania Ligi?
Zobaczymy na koniec sezonu. Mamy wielkie szanse, Barcelona również. Ale jest więcej drużyn, w Lidze nie grają tylko dwie. Mam nadzieję, że będziemy najlepsi.

Najlepszy piłkarz na świecie?
Real Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!