Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Piłkarz Wiosny 2009 - oceny pomeczowe

Podsumowanie ocen pomeczowych rundy rewanżowej <em>la Liga</em>

Serwis RealMadrid.pl ocenia zawodników i trenerów Realu Madryt oraz sędziów spotkań w sezonie 2008/09 od pierwszego meczu z Valencią o Superpuchar Hiszpanii, 17 sierpnia ubiegłego roku.

Oceny wystawia od dwóch do trzech redaktorów, w skali od 0 do 10. Im lepsza gra, tym wyższa ocena. Po zakończeniu każdego miesiąca publikujemy odrębne podsumowanie, oparte na wcześniej wystawionych ocenach. Dzięki temu mamy jasność, przynajmniej według redaktorów RealMadrid.pl, kto zasłużył na słowa uznania, a kto powinien jak najszybciej szukać zagubionej formy.

Tym razem czas na trzecie już (tutaj znajdziecie pierwsze, tutaj drugie), wielkie podsumowanie gry naszych zawodników, a i pracy redaktorów serwisu w rundzie wiosennej sezonu 2008/09.

W tym czasie Real Madryt rozegrał 21 spotkań, z których redaktorzy RealMadrid.pl ocenili 20 (brak ostatniego meczu sezonu z Osasuną). Na tych 20 meczów składa się 18 spotkań w lidze hiszpańskiej oraz dwumecz z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Bilans: 14 zwycięstw, sześć porażek, bramki 42:33.

Piłkarzem Wiosny 2009 został Lassana Diarra! Zdobywał średnio 7,1 punktu w 17 spotkaniach.


Francuski defensywny pomocnik był wielkim objawieniem wiosny na hiszpańskich boiskach. Wcześniej rezerwowy w Arsenalu i w Chelsea i czołowy zawodnik Portsmouth, zaskoczył wszystkich umiejętnościami i sercem do walki. Można było odnieść wrażenie, że podczas meczu jest w stanie pilnować każdego metra boiska. Już niedługo, gdy będzie pracował na partnerów lepszych niż dotychczas, powinien potwierdzić klasę i wielki talent, jaki dostrzegli w nim pracownicy Realu Madryt. Wspaniały transfer. Piłkarz, który od pierwszego meczu w nowych barwach był jedną z czołowych postaci drużyny.

Drugie miejsce zajął Iker Casillas, ze średnią 6,9 punktu w 20 spotkaniach.


Tak, wszyscy pamiętają błędy Ikera z ostatnich meczów maja, gdy cała drużyna grała fatalnie. A mało kto pamięta, że w lutym, marcu i kwietniu portero Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii znów był świętym, jak za najlepszych sezonów. Zresztą nawet w tym nieszczęsnym maju Iker wielokrotnie stawał na wysokości zadania. Tyle że tak, jak okropnie grała drużyna, tak i jemu trafiały się koszmarne błędy.





Trzecie miejsce dla Pepe, średnio 6,5 punktu w 15 spotkaniach.


Brazylijczyk z portugalskim paszportem był ostoją królewskiej defensywy i tamą powstrzymującą zapędy przeciwników aż do dramatycznych i haniebnych wydarzeń z meczu z Getafe. Bez niego na środku obrony Real Madryt stracił 19 bramek w sześciu ostatnich spotkaniach sezonu. Nigdy więcej Peps, nigdy więcej...








4. Gonzalo Higuaín 6,3 punktu w 19 spotkaniach
El Pipita miał najlepsze statystyki ze wszystkich ofensywnych zawodników Realu Madryt, najwięcej bramek i asyst w sezonie. Dopiero czwarte miejsce? Ocenialiśmy go zbyt surowo? Być może. Z drugiej strony, wielce utalentowany Argentyńczyk spotkania kapitalne przeplatał z występami bezbarwnymi, gdy znikał na długie momenty i był bezproduktywny. A jeżeli napastnika rozlicza się przede wszystkim z bramek, to i tak jest zdecydowanie najwyżej i ze zdecydowanie najlepszą średnią ze wszystkich ofensywnych zawodników zespołu. Jest jeszcze jedna istotna kwestia - kluczem do wyników drużyny Juande Ramosa był mocna (aż do katastrofy z Barceloną) defensywa, a co za tym idzie, to piłkarze o obowiązkach defensywnych notowali wyższe oceny od pozostałych.

5. Fabio Cannavaro 6,2 punktu w 18 spotkaniach
Wielki Fabio, jeden z najlepszych obrońców świata ostatnich kilkunastu lat, godnie pożegnał się z Realem Madryt po trzech spędzonych tutaj sezonach. To było najlepsze pół roku Canny w Madrycie i tak zostanie przez kibiców Los Blancos zapamiętany, chociaż początki adaptacji do ligi hiszpańskiej miał naprawdę trudne.

6. Marcelo 6,1 punktu w 15 spotkaniach
Wiosna tego roku Marcelek wystrzelił niczym pączki kwiatów na słońcu. Przesunięty przez Juande na pozycję lewego pomocnika strzelał ważne bramki, notował asysty. Był zupełnie innym zawodnikiem niż wcześniej, cieszył się grą i cieszył nią nas, kibiców Los Merengues.

7. Sergio Ramos 6,0 punktu w 18 spotkaniach
Sergio, podobnie jak Iker, jest ofiarą koszmarnej końcówki sezonu. Idealnie ilustruje to majowy mecz z Barceloną, gdy nasz prawy obrońca zdobył bramkę i zaliczył asystę, ale fatalnie grał w defensywie, gubił linię, gubił go Henry, a Sergio zawalił kilka bramek. Znów trzeba zaapelować do niego o najzwyklejsze w świecie ogarnięcie się, gdyż potencjał ma ogromny, a brak koncentracji, rozkojarzenie, porywczy charakter zbyt często biorą ostatnio górę.

8. Arjen Robben 5,8 punktu w 18 spotkaniach
O sezonie w jego wykonaniu, walce z kontuzjami i kontuzji poskromieniu, o bramkach, rajdach, asystach, których zabrakło, niewykorzystanych sytuacjach, szybkości, wzbudzanej w kibicach euforii i frustracji, można by napisać tomy. W stosunku do talentu i możliwości pozycja zdecydowanie zbyt niska.

9. Raúl 5,8 punktu w 20 spotkaniach.
Wiele bramek, wiele walki z sobą... i wiele zasłużonych pretensji. El Siete powoli schodzi ze sceny, El Siete walczy, odda serce za ten klub, ale wieku, boleśnie ograniczającego piłkarskie możliwości, nie pokona.

10. Fernando Gago 5,8 punktu w 16 spotkaniach
Czym tłumaczyć spora obniżkę formy Argentyńczyka? Przeciążeniem młodego organizmu? Zmianą roli na boisku po przyjściu Lassa? Spokojnie, Fernando powinien wrócić do normalnej dyspozycji i walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce zespołu.

11.Gabriel Heinze 5,7 punktu w 15 spotkaniach
Argentyńczyk wiosnę miał lepszą od fatalnej jesieni, lecz i tak wyraźnie odstawał od pozostałych obrońców.

12. Klaas-Jan Huntelaar 5,2 punktu w 17 spotkaniach
Dla jednych Hunter pozostanie transferem nieudanym, inni nadal będą mu kibicować. Miał w Realu świetny okres, w marcu, gdy ładował bramę za bramą. Później przyszedł niespodziewanie okres wierutnej posuchy. Czy zapracował sobie tą wiosną na miejsce w drużynie w przyszłym sezonie?

13. Wesley Sneijder 5,2 punktu w 12 spotkaniach
Wielkie rozczarowanie i równie wielki znak zapytania, co dalej.

14. Rafael van der Vaart 5,2 punktu w 11 spotkaniach
Koniec sezonu, ten fatalny dla Realu Madryt koniec sezonu, Rafa miał nawet przyzwoity. Wobec nieobecności Gutiego i Sneijdera trener Ramos musiał na niego postawić i pomocnik nie prezentował się już tak, delikatnie mówiąc, niewyraźnie, jak przez większość rozgrywek.

Symboliczne jest to, że trzy ostatnie miejsca zajęli Holendrzy i to z taką samą średnią punktów.

Pozostali zawodnicy, którzy nie zostali uwzględnieni w klasyfikacji z powodu zbyt małej ilość rozegranych meczów, w których byli oceniani, to:

- Christoph Metzelder 5,6 punktu w 3 spotkaniach
- Guti 5,3 punktu w 7 spotkaniach
- Daniel Parejo 4,8 punktu 2 spotkaniach
- Miguel Torres 4,7 punktu w 6 spotkaniach
- Javi García 4,3 punktu w 6 spotkaniach
- Royston Drenthe 4,3 punktu w 3 spotkaniach

oraz Michel Salgado i Julien Faubert - odpowiednio 5,3 i 5,0 punktów w pojedynczych występach.

Ocena gry drużyny: 6,0 punktu w 20 spotkaniach.

Trener Juande Ramos: 6,2 punktu w 20 spotkaniach.

Ocena pracy sędziów: 6,4 punktu w 20 spotkaniach.

Oceny współtworzyli: redaktorka Vesna (3 razy) oraz redaktorzy Kiełbol (2), Hyoga (2), Adrian (2), Dimhil (5), Klatus (5), Serpico (1), el Jarek (2), el Crack Total (2), Qras (17).

W przygotowaniu podsumowanie ocen pomeczowych piłkarzy Realu Madryt w sezonie 2008/09.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!