Real zaproponował 32 miliony euro za Benzemę

Jeśli Real Madryt chce kupić Karima Benzemę, to musi działać szybko. Wysłannicy Królewskich już byli w Lyonie w czwartek, co przyznał sam francuski klub, by dowiedzieć się jakie są szanse na kupno napastnika Olympique'u Lyon. Podobno jednak kontakty są o wiele bardziej zaawansowane. Jak dowiedział się dziennik Marca, Florentino Pérez przedstawił już ofertę w wysokości 32 milionów euro, bez żadnych dodatków. Jednak dużo także mówi się o tym, że Królewscy mogą zaoferować jakiegoś piłkarza, by zbić cenę transferu.

Jednak Olympique wciąż nie odpowiedział na tę propozycję. Kluczową osobą tej operacji pozostaje Jean-Michel Aulas, prezes Olympique'u, który nie odrzuca możliwości sprzedaży piłkarza. Real jest przekonany, że oferta odzwierciedla obecną sytuację na rynku i wartość piłkarza. Jak stwierdził sam agent zawodnika, Benzema nie może być wart więcej niż Villa, który wyceniany jest na trochę ponad 40 milionów euro. Działacze Królewskich odnoszą się również do sytuacji Robinho, który w wieku 21 lat, czyli takim samym jak obecnie Benzema, został przez Florentino kupiony za 26 milionów euro.

Największym problemem Realu może być fakt, że Manchester United już zaproponował za piłkarza 35 milionów euro. Alex Ferguson po odejściu Ronaldo jest bardzo zainteresowany pozyskaniem Benzemy.

Dzisiaj wraca z wakacji
Sam Benzema nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, chociaż wiele może się wyjaśnić w przeciągu najbliższych godzin. Piłkarz Lyonu wraca dzisiaj z wakacji i spotka się z Karimem Djazirim, swoim agentem, by przeanalizować oferty i podjąć decyzję.

Benzema wyjeżdżał na urlop z chęcią zostania we Francji na jeszcze jeden rok, ale obecnie bardzo się waha. Piłkarz po spotkaniu z agentem zdecyduje czy podejmie wyzwanie i wyjedzie, czy w spokoju będzie przygotowywał się do Mundialu. Jeśli będzie chciał wyjechać, to będzie wybierał pomiędzy Realem i Manchesterem, chociaż do Lyonu napłynęły także oferty z Włoch.

Podobno Benzema z uwagą śledzi poczynania Realu Madryt. Wie, że Królewskim obecnie nie wypada odmówić, ale chce wraz z agentem poczekać także na ruch Villi. Francuz wie, że Hiszpan wraca jutro do ojczyzny i również jego przyszłość wyjaśni się w najbliższych dniach.