Advertisement
Menu
/ as.com

Dziwne przypadki Gutiego

Kolejne niesubordynacje piłkarza

Jak donosi dziennik As, zawodnicy Realu Madryt są oburzeni zachowaniem jednego z kapitanów drużyny, Gutiego. Pomocnik Królewskich nie znalazł się na liście zawodników powołanych na niedzielny mecz z Mallorcą, ponieważ opuścił sobotni trening. Podobno nie był to jednak pierwszy trening w ubiegłym tygodniu, w którym Guti nabroił.

W ubiegłą środę Guti zakomunikował trenerowi Juande Ramosowi, że boli go głowa i czy, w związku z tym, mógłby opuścić zajęć wcześniej. Ku zdziwieniu i dezaprobacie piłkarzy, Juande odesłał Gutiego do klubowych lekarzy. Gdy ten trafił w ich ręce, zmienił powód przedwczesnego opuszczenia treningu - tym razem odczuwał bóle w lewej kostce.

Następnego dnia, w czwartek, przybył na trening na 10 minut przed jego rozpoczęciem, choć przyjętą praktyką jest, że piłkarze meldują się w ośrodku treningowym pół godziny przed zajęciami. Na pytanie Ramosa odpowiedział, że jego późny przyjazd to efekt bólu głowy. Tym razem trening jednak ukończył, a po nim zapytał Juande, czy "w związku z sytuacją zespołu" może opuścić trening sobotni, ponieważ jego córka, Zaira, ma wtedy komunię. Trener odpowiedział jasno - rób, co chcesz, ale jeżeli nie będziesz w sobotę na treningu, nie zagrasz z Malllorcą.

Guti trening opuścił ,w meczu nie zagrał, a po spotkaniu nie odwiedził szatni drużyny, w przeciwieństwie do Salgado.

To nie pierwszy już brak powołania dla Gutiego w tym sezonie, związany z kwestiami dyscyplinarnymi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!