Advertisement
Menu
/ as.com

Mourinho stawia Florentino pięć warunków

Portugalczyk coraz bliżej Madrytu?

Prezes Interu Mediolan, Massimo Moratti, obawia się po José Mourinho najgorszego. Portugalski trener, mimo to, że jego pracodawca wyraźnie dał mu do zrozumienia, aby się w końcu jednoznacznie określił, wczoraj po raz kolejny wypowiedział się na temat zainteresowania ze strony Realu Madryt. "To wielka pokusa", przyznał Mourinho, dodając po chwili: "Jestem szczerym człowiekiem. Zawsze taki byłem. Właśnie dlatego chciałem poinformować mojego prezesa o ofercie z Madrytu". Władze Interu obawiają się najgorszego - że powtórzy się scenariusz z Ronaldo, który kilka lat temu opuścił Mediolan, przystając na ofertę właśnie Florentino Péreza.

Moratti jest tym bardziej zdenerwowany, gdyż zdaje sobie sprawę, że były prezes Realu Madryt oraz wiceprezes AC Milan, Adriano Galliani, to zadeklarowani wielcy przyjaciele. "A dla Interu, Madryt Florentino i Milan Gallianiego to kolebka zła", wyjawił wczoraj jeden z przedstawicieli włoskiego klubu. Na domiar złego w Mediolanie jest już "wszechmogący" agent Mourinho, Jorge Mendes. Portugalczyk zabrał wraz ze sobą niezbędne dokumenty do tego, aby jak najszybciej zerwać obecną umowę trenera z Interem. Wydaje się, że wszystko może się wyjaśnić wcześniej niż zakładano, bowiem do zerwania kontraktu może dojść w ciągu najbliższych 72 godzin.

Zanim jednak do tego dojdzie, Mendes chce się upewnić, że Florentino przystał na warunki, jakie Mourinho postawił przed Realem Madryt. Jeśli tak się stanie i hiszpański biznesmen zostanie oficjalnie nowym prezesem Królewskich, to José z miejsca zerwie kontrakt z Interem (wpłacając siedem milionów euro, jakie zapisane są w klauzuli) i poleci do Madrytu. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że transfer Mourinho w dużym stopniu zależy od Eduardo Garcíi, który jeśli wystartuje w wyborach, to Florentino będzie musiał czekać aż do 14 czerwca. A czas działa tutaj na niekorzyść Królewskich, gdyż portugalski trener cały czas musi znosić naciski ze strony Morattiego.

Pięć warunków Mourinho:

1. Pełna władza nad sekcją sportową
Mourinho domaga się pełnej władzy nad zespołem. Nie godzi się na żadne interwencje z zewnątrz. Jedyną osobą, która będzie na bieżąco o wszystkim informowana, ma być tylko Florentino. W Interze są to doradcy prezesa, Gabriele Oriali i Marco Branca. Portugalczyk dał jednak teraz jasno do zrozumienia, że tłumaczyć się musi tylko przed prezesem.

2. W sztabie technicznym wraz ze swoimi trzema pomocnikami
Mourinho nie przyjdzie do Realu Madryt sam. Aby doszło w ogóle do transferu, trener wymaga najpierw tego, aby klub uszanował obecność jego trzech najbliższych zaufanych współpracowników - trener od przygotowania fizycznego, Rui Filipe da Cunha; trener bramkarzy, Silvino de Almeida i drugi trener oraz prawa ręka José, André Vilas Boas. Portugalczyk chciałby także, aby każdy z tej trójki otrzymywał takie samo wynagrodzenie jak w Interze.

3. Najwyższe zarobki w zespole
Mourinho zarabia w Mediolanie dziewięć milionów euro netto rocznie. Chciałby, aby Real Madryt zaoferował mu przynajmniej taką samą sumę. A jeśli będzie taka potrzeba, to żeby nawet ją zwiększył, jeśli w drużynie jest lub ma być taki zawodnik, który będzie zarabiał więcej. Taki sam warunek swego czasu postawił Fabio Capello.

4. Maksymalnie 23 zawodników w pierwszym zespole
Portugalczyk nie chce mieć w pierwszym zespole więcej niż 23 zawodników. Najlepszym dla niego rozwiązaniem jest 22 piłkarzy (dwóch na każda pozycję) oraz trzeci bramkarz, który przyjdzie ze szkółki. Mourinho uważa, że w ten sposób rywalizacja będzie w drużynie bardzo duża, a tego właśnie teraz najbardziej potrzebuje Real Madryt.

5. Konsultacja w sprawie transferów
Mendes, który jest zarówno agentem Mourinho, jak i Cristiano Ronaldo, poinformował już trenera o tym, jakie plany w kwestii transferów ma Florentino. Obaj panowie ustalili, że Portugalczyk nie będzie ingerował w transfery, które są już praktycznie dokonane (Xabi Alonso), ale chciałby mieć pełną kontrolę nad kolejnymi wzmocnieniami, od Cristiano zaczynając. Ulubionym zawodnikiem Portugalczyka jest Zlatan Ibrahimović.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!