Advertisement
Menu
/ Marca

Kaká, Ribéry i Villa - trzon nowego projektu Florentino

Pérez szykuje dla kibiców prawdziwą bombę

Florentino Pérez już całkowicie zaklepał transfer swojego pierwszego galaktycznego, na którym bazować będzie nowy projekt sportowy Realu Madryt. Kaká, gdyż o nim tutaj mowa, będzie pierwszym zawodnikiem, jakiego były prezes zaprezentuje przed madridistas, jeśli oczywiście wygra wybory. Po niespełnionych obietnicach Ramóna Calderóna, brazylijski crack wreszcie będzie przywdziewał białe barwy Królewskich. Real Madryt stracił w sumie aż trzy lata, w ciągu których Kaká zdobył wraz z AC Milan mistrzostwo Włoch oraz Ligę Mistrzów. Co więcej, w 2007 roku otrzymał Złotą Piłkę oraz nagrodę FIFA World Player. Teraz Florentino dokona tego, czego nie potrafił Calderón.

Brazylijczyk będzie w Realu Madryt pierwszym godnym następcą Zinedine'a Zidane'a. To właśnie legendarny Francuz podaruje zawodnikowi na prezentacji koszulkę z numerem 5. Porozumienie z Milanem oraz z samym zawodnikiem jest całkowicie zamknięte. Wszystko jest już podpisane i teraz pozostaje nam jedynie czekać. Dla Florentino duże znaczenie, oprócz oczywiście umiejętności czysto piłkarskich, miał także charakter Kaki. Brazylijczyk jest bowiem skromnym, dobrze wychowanym i bardzo religijnym człowiekiem. Może się wydawać, że jest wręcz stworzony do tego, aby reprezentować sobą wartości, na jakich bazować będzie nowy Real Madryt - talent, profesjonalizm, wychowanie i szacunek.

Kaká stanie się także nową ikoną Realu Madryt. Od kapitanów Brazylijczyk będzie się musiał jak najszybciej nauczyć tego, na czym tak naprawdę polega duch madridismo. I w ciągu dwóch najbliższych lat przejmie po Raúlu i Gutim pozycję lidera w szatni. Ale projekt Florentino nie opera się tylko na brazylijskim cracku. Były prezes jest świadom tego, że w zespole brakuje rywalizacji, dlatego teraz będą się liczyć tylko transfery zawodników z piłkarskiej elity. Właśnie dlatego doradcy Péreza zaproponowali już kolejne nazwisko - Cristiano Ronaldo. Wydaje się, że Portugalczyk spełnia wszystkie wymagania, aby być jednym z kluczowych zawodników Realu Madryt. Ale jego zbyt wygórowana cena (100 milionów euro) oraz fakt, że czasami zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny (zajście z ostatniego weekendu), sprawiły, że cała ta operacja nieco się oddala.

Ribéry i Villa
Coraz więcej za to zyskuje Franck Ribéry. A największym zwolennikiem tego transferu okazuje się być Zinedine Zidane. Największymi zaletami Francuza jest to, że jego cena może wynieść jedynie 35 milionów euro (prawie 1/3 tego, co możliwy transfer Cristiano) oraz fakt, że jest jeszcze młodym, ale doświadczonym i uniwersalnym piłkarzem. Walka o francuskiego pomocnika nie będzie jednak łatwa, gdyż Bayern Monachium ma na stole lukratywne oferty z Manchesteru United i FC Barcelona. Florentino jednak coraz bardziej przekonuje się do transferu Ribéry'ego. Tym bardziej teraz, gdy wśród jego doradców jest Zizou, który wypowiada się o swoim rodaku w samych superlatywach.

Trzecim zawodnikiem, na którym bazować będzie projekt Florentino, może być David Villa. Hiszpański napastnik już zdążył zakomunikować byłemu prezesowi Blancos, że chciałby się przenieść do Realu Madryt. Piłkarz Valencii nie chce bowiem opuszczać Hiszpanii i mimo faktu, że jest nim zainteresowana także Barcelona, to woli wybrać Madryt. Klub z Mestalla jest świadom tego, że w obliczu poważnych problemów finansowych będzie wręcz zmuszony do sprzedania Villi w tym okienku transferowym. Jeśli więc Florentino zdecyduje się wyłożyć na stół około 40 milionów euro, to wielce możliwe, iż el Guaje będzie od przyszłego sezonu grał na Santiago Bernabéu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!