Felipe: Koncentruję się na play offach

Podczas poniedziałkowej, uroczystej gali, inaugurującej Play offy ACB oraz podsumowującej zakończony sezon zasadniczy, poznaliśmy nazwisko najlepszego zawodnika minionej rundy. Ostatecznego rozstrzygnięcia oczekiwało kilku koszykarzy, lecz tylko jeden z nich wyszedł z gali w wyraźnie lepszym humorze od reszty. Był nim kapitan Realu Madryt, Felipe Reyes.

W wywiadzie, udzielonym po zakończeniu uroczystości, hiszpański podkoszowy podkreślał, iż jest bardzo szczęśliwy z powodu nagrody, jednakże obecnie skupia się tylko i wyłącznie na play offach i walce o tytuł.

Zadowolony z wyróżnienia?
Bardzo. Teraz jednak nadchodzi najpiękniejsza część rozgrywek, play offy. Czekaliśmy na nie wiele czasu i, dla nas, jest to priorytet. Zrobimy wszystko, co możliwe, aby wygrać ACB.

Wyglądałeś na zaskoczonego.
To była dla mnie niespodzianka. Mamy wysoki poziom. ACB to bardzo trudne rozgrywki i pierwsza piątka rundy zasadniczej zawsze składa się z wielkich zawodników. Każdy z nich mógł wygrać. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wybrali mnie gracze, dziennikarze, trenerzy i kibice.

Real Madryt zakończył ligę w dobry sposób.
Skończyliśmy zwycięstwem na tak trudnym parkiecie, jak ten w Manresie. Zdobyliśmy pewność siebie, której wcześniej zabrakło. Musimy pokazać, że jesteśmy Realem Madryt i zamierzamy walczyć do samego finału.

Tydzień na odzyskanie madryckiej dumy.
Nie jeden tydzień. Mamy miesiąc na udowodnienie wszystkiego. Musimy zaprezentować to na parkiecie. Mam pewność, że moi koledzy też tak myślą.

Czego obawiasz się po DKV?
Myślę tylko o naszym zespole. Jeżeli będziemy dobrze pracować, mamy możliwość awansu. Musimy uniknąć rozluźnieniu, bo to powoduje porażki.

Jak tam plecy?
Jestem przygotowany na play offy. W tym roku nie miałem wielu problemów, tylko przez kilka tygodni, ale nie ma się czym martwić. Chciałbym wznieść trofeum ACB, ale droga jest długa i trudna.

Co sądzisz o innych pucharowych parach?
Są bardzo wyrównane. Kilka drużyn przechodzi wspaniały sezon, tak jak my rok temu. Jest miejsce na niespodzianki i wierzę, że każda drużyna jest wystarczająco dobra, aby osiągnąć półfinały.

Poza tobą, w pierwszej piątce znalazło się dwóch graczy Barcelony i dwóch TAU...
Nie martwię się tym. Byłem otoczony przyjaciółmi. Nagroda MVP schodzi na drugi plan. Musimy skoncentrować się na lidze, ponieważ to się teraz naprawdę liczy.

Przed play offami spędzicie czas na przygotowaniach w Avili.
Wybieramy się tam z pragnieniem ciężkiej pracy, wiedząc, że dni spędzone intensywnie pozwolą poprawić nam wiele rzeczy. W poprzednich latach szło nam dobrze, więc w tym roku będzie podobnie. Jesteśmy przygotowani na wykonanie dobrej pracy, którą postaramy się przełożyć na mecze.