Torres: Możemy pokonać Barcelonę

Zagrałeś bardzo dobre spotkanie przeciwko Máladze.
Dziękuję, ale mogę grać jeszcze lepiej. To było dla mnie dość trudne, ponieważ minęło sporo czasu, od kiedy ostatni raz rozegrałem pełne dziewięćdziesiąt minut, a to niesie za sobą pewne konsekwencje. Zawsze musisz próbować zagrać jak najlepiej i być skupionym.

Málaga była trudnym przeciwnikiem.
Tak, to prawda. Wielu naszych zawodników było zmęczonych lub kontuzjowanych po przerwie w ligowych rozgrywkach. Gracze tacy jak ja, którzy nie grali przez długi okres, musieli dać z siebie wszystko. Myślę, że drużyna zareagowała dobrze. Nie możemy przestać wywierać presji na Barcelonie, która nie straciła jeszcze ani jednego punktu.

Posiadanie dużego i solidnego składu musi być bardzo ważne.
Myślę, że ci z nas, którzy grają mniej, są zjednoczeni. Ciężko trenujemy w pierwszych dniach po meczu, kiedy zawodnicy pierwszego składu zwykle odpoczywają. Myślę, że to dobry znak dla trenera.

Czy juniorzy są ważni dla pierwszego zespołu?
W pierwszej drużynie jest wielu byłych juniorów, którzy pozostali w klubie przez wiele lat i są zawodnikami światowego formatu, ale trzeba pamiętać, że w szkółce jest także wielu piłkarzy, którzy mogą odnieść sukces w innych klubach. Spotkałem Jurado i Matę - którzy mają za sobą występy w reprezentacji narodowej - gdy zostałem powołany do reprezentacji U-21. To motywuje nas do jeszcze większej pracy.

Czy sobotni mecz był jednym z najtrudniejszych ze względu na całą jego otoczkę?
Myślę, że ludzie za dużo mówią o zbliżającym się El Clásico na Bernabéu. Wierzę, że mecz w Máladze był bardziej skomplikowany, ponieważ tylko trzem zespołom przed nami udało się tam zwyciężyć w tym sezonie. Málaga miała także więcej czasu na przygotowanie się do tego meczu od nas. Zwyciężyliśmy, mimo iż czuliśmy zmęczenie. W tym tygodniu będziemy mogli lepiej przygotować się do spotkania z Realem Valladolid. Mam nadzieję, że wygramy i liczymy, że ci, którzy grają w Lidze Mistrzów, będą zmęczeni.

Heinze wystąpi w meczu z Realem Valladolid, ale Ramos jest zawieszony za kartki. Możesz znów zagrać od początku...
Mam nadzieję. Nie martwię się o pozycję tak długo, jak długo mogę grać i trener o tym wie. On zwykle preferuje Salgado, kiedy potrzebuje prawego obrońcy. Muszę pracować ciężko, aby dojść do jak najlepszej formy, gdy ponownie dostanę szansę.

Dołączyłeś do pierwszego zespołu dwa lata temu, gdy drużyna była w podobnej sytuacji, jaką mamy teraz. Czy aby na pewno?
Tak. Raúl powiedział nam, że ostatecznie możemy zdobyć tytuł, jeśli będziemy mądrzy, jeśli będziemy trzymać się razem i pracować w takich samym proporcach. To były dla mnie wspaniałe chwile, gdy dołączałem do pierwszego zespołu. Byliśmy zjednoczeni i podekscytowani szansami na zdobycie tytułu.

Przechodziłeś przez wszystkie szczeble kariery w tym klubie
To nie znaczy, że jestem najlepszy. Myślę, że zawsze byłem dobrym współpracownikiem i miałem szczęście być tutaj. Miałem zawsze dobrych kolegów z drużyny, co także przełożyło się na sukces, ale nie do końca. Muszę wykorzystać szansę, którą otrzymałem.

Jesteście tak zaabsorbowani pościgiem za Barceloną, że nie zdajecie sobie sprawy z wyników, jakie osiągacie.
Prawie ich nie zauważam, ponieważ jesteśmy skupieni na kolejnych meczach. Są niezłe, ale powinniśmy je zignorować, ponieważ na podstawie tych samych liczb powinniśmy być liderami w poprzednich latach.

Drużyna jest zdeterminowana do zdobycia tytułu?
Jesteśmy, szczególnie dlatego, że Raúl i Iker przypomnieli nam, iż możemy zwyciężyć, jeśli będziemy walczyć do końca. Niektórzy gracze nie wiedzą, co to madridismo, ponieważ nie są z Madrytu, dlatego bardzo dobrze, że ta dwójka poświęca trochę czasu, aby nauczyć nas, co to oznacza.

Jako czysty Madridista, też próbujesz uczyć nowych madridismo?
Próbuję, jeśli mnie o to pytają, ale te słowa, wypowiedziane przez Ikera albo Raúla, mają większy wpływ. Dobrze, że mają na nas oko, na juniorów i nowych graczy, którzy przychodzą do zespołu.

Twoje życie bardzo zmieniło się od czasu dołączenia do pierwszej drużyny?
Tak, ale podchodzę do tego spokojnie. Moja rodzina i przyjaciele żyją w Madrycie i obracam się w tych samych kręgach, co wcześniej. Mam ograniczony czas, bo ciągle reprezentuję klub, nawet po treningu. Na szczęście ci, których kocham są blisko i pomagają mi pozostać skoncentrowanym.