Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl, One Club Man

Kapitan Realu Madryt przedstawicielem wymierającego gatunku piłkarzy

Raúl odradza się i z łatwością zdobywa bramki, zaspokajając w ten sposób swój głód bicia rekordów i tworzenia historii, będąc zarazem najważniejszą postacią w drużynie. Kilka dni temu napastnik Realu Madryt przyznał, że był bliski odejścia do Premier League, gdy fala krytyki zalała go wraz z jego najbliższym otoczeniem. Tajemnicą poliszynela owiane były zakusy Tottenhamu na gwiazdora Królewskich. Angielski klub oferował masę pieniędzy, miejsce w pierwszym składzie i spokój... Raúl jednak wolał zostać w Realu Madryt, bowiem, jak powiedział, "to klub jego życia".

Taką postawę doskonale określa angielski termin One Club Man. Tytułuje się nim piłkarzy, którzy przez całą karierę pozostają lojalni barwom jednego klubu. To gatunek zawodników szczególnie rzadki, występujący w dzisiejszej piłce incydentalnie, można powiedzieć zagrożony wyginięciem. Na palcach u rąk można policzyć, ilu piłkarzy, nie zważając na obiecywane bogactwa, niekiedy astronomiczne wynagrodzenia, pozostawało wiernym swoim klubom, nawet w chwilach, gdy forma nie dopisywała i szkoleniowcy sadzali ich na ławce.

Podczas gdy Manchester City kusi swoimi petrodolarami kolejnych cracków, którzy klub traktują jako miejsce pracy, kliku piłkarzy kieruje się wyłącznie sercem i nie zamierza porzucić swych barw przed odejściem na emeryturę. Od razu do głowy nasuwają się przypadki Paolo Maldiniego i Ryana Giggsa, którzy od początku swej przykłady z piłką są nie tyle związani, co zrośnięci ze swoimi drużynami, Milanem i Manchesterem United. Taka postawa sprawiła, że stali się oni symbolami wielkich europejskich marek piłkarskich, dzięki czemu pozostaną w pamięci kibiców na zawsze. Nasz Raúl González Blanco, obok innego Raúla, Raúla Tamudo, a także Paula Scholesa, Gary'ego Neville'a, Francesco Tottiego, Jamiego Carraghera i Carlesa Puyola to jedni z ostatnich przedstawicieli wymierającego gaunku...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!