Advertisement
Menu
/ defensacentral.com

Casillas mierzy w Trofeo Zamora

Iker trzecim bramkarzem ligi

W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o dziesięciu ligowych zwycięstwach z rzędu, które zanotował zespół prowadzony przez Juande Ramosa. Zwycięstwa, w gorszym lub lepszym stylu, zawsze były oparte na żelaznej zasadzie: bezpieczeństwo w obronie. Zawodnikiem Realu Madryt, który z wielką satysfakcją przyjął jedne z pierwszych słów Juande Ramosa ("najważniejsze to grać na zero z tyłu"), był Iker Casillas. W kilka miesięcy z bramkarza, który zajmował trzecią pozycję w niechlubnej klasyfikacji uwzględniającej wpuszczenie największej ilości bramek, widzimy Ikera, który jest trzecim bramkarzem Primera División z najmniejszą ilością goli na swoim koncie. Casillas chce obronić tytuł Zamory.

Nie podlega żadnym wątpliwościom, że Casillas był piłkarzem, który najbardziej "cierpiał" przez chaos końców epoki Bernda Schustera w Realu Madryt. Z niemieckim trenerem na ławce rezerwowych, co ciekawe, z tym samym, z którym Casillas zdobywał Trofeo Zamora w ubiegłym sezonie, bramkarz z Móstoles zaczął w bieżących rozgrywkach z niezwykłą łatwością i regularnością wpuszczać bramki. Iker był świadomy swojej sytuacji, skarżąc się, że przy takim systemie gry jest osobą najbardziej narażoną na kontrataki. Jednakże, Casillas podniósł się z kolan, powrócił i ponownie zgłasza swoje aspiracje do sięgnięcia po kolejne Trofeo Zamora.

Statystyki Ikera Casillasa w tym sezonie naprawdę rzucają się w oczy. Po piętnastej kolejce ligi Real Madryt był trzecią drużyną z największą ilością straconych bramek (26). Tylko Numancia (28) i Sporting Giójn (32) stracili więcej bramek niż podopieczni Bernda Schustera. Trzy miesiące później sytuacja stała się diametralnie różna. Wraz z przybyciem Juande Ramosa oraz najlepszych obrońców Los Blancos, Real Madryt stał się trzecim zespołem ligi, który stracił najmniej bramek (28 w 25 meczach). Bramkarze jedynie dwóch zespołów wpuścili mniej bramek. Są to Andrés Palop z Sevilla FC (22 gole) oraz Víctor Valdés z FC Barcelona. Jednakże, w porównaniu do piętnastu pierwszych kolejek Ligi BBVA, poprawa w stosunku do bramkarzy Sevilli i Barcelony jest spektakularna. Po piętnastu ligowych seriach podopieczni Josepa Guardioli stracili 9 bramek, zaś piłkarze Manolo Jiméneza 14.

Gole stracone do 15. kolejki Ligi BBVA
1. FC Barcelona, 9 goli
2. Sevilla FC, 14 goli
...
18. Real Madryt, 24 gole
19. CD Numancia, 28 goli
20. Sporting Gijón, 32 gole

Gole stracone do 25. kolejki Ligi BBVA
1. Sevilla FC, 22 gole
2. FC Barcelona, 24 gole
3. Real Madryt, 28 goli

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!