Advertisement
Menu
/ Marca

Co dalej z Negredo?

Madryt będzie musiał zadecydować w sprawie zdolnego napastnika

Álvaro Negredo stał się jednym z głównych aktorów La Liga. W kolejnym sezonie z rzędu zapewni utrzymanie Almeríi w pierwszej lidze i może powoli oczekiwać swojego pierwszego powołania do reprezentacji Hiszpanii. Z piętnastoma trafieniami na koncie, z jednym więcej niż Raúl, jest drugim po Davidzie Villi najlepszym hiszpańskim goleadorem w lidze.

Nazwisko Álvaro coraz częściej pojawia się w kontekście wzmocnienia któregoś z czołowych klubów różnych lig, także hiszpańskiej. Jest jednak problem, z którym wszyscy potencjalni nabywcy będą musieli się zmierzyć: albo przeprowadzić udane negocjacje z Realem Madryt, albo poczekać do 30 czerwca, kiedy napastnik stanie się wolnym zawodnikiem.

Przypomnijmy, że UD Almería pozyskała Negredo w lecie 2007 roku i zapłaciła Królewskim 2,7 milionów euro. Jeśli Real chciałby odzyskać zawodnika, musiałby przed 30 czerwca wyłożyć 5,5 milionów euro. Każda inna drużyna musi za Negredo zapłacić jedenaście milionów, tyle bowiem wynosi jego klauzula odejścia. Jeśli Almería dokonałaby transferu, Madryt z tytułu praw otrzymałby 50% kwoty zakupu.

W zimowym okienku transferowym najszczersze zainteresowanie piłkarzem wyrażała Sevilla, Valencia i Roma. Dyrektor sportowy klubu z Sewilli, Monchi, widzi Negredo jako idealnego kandydata do partnerowania Frédéricowi Kanouté w razie odejścia Luisa Fabiano. Trener Valencii z kolei, Unai Emery, chciałby Negredo jako zastępcę dla Villi, a Roma ostatecznie zaufała Baptiście.

Teraz historia się powtarza, Sevilla i Valencia oczekują na decyzję Realu Madryt. Powrót Negredo do Madrytu ma wśród działaczy wielu zwolenników, zwłaszcza, że niemal pewne jest odejście Javiera Savioli. Problemem jest, że Álvaro chce regularnie grać i unikałby tego, co stało się z Roberto Soldado. Napastnik wie także, że nie będzie łatwo walczyć z Klaasem-Janem Huntelaarem, który przyszedł za 27 milionów euro.

Mógł odeść do Newcastle
W styczniu Negredo otrzymał ofertę z Newcastle, które było gotowe zapłacić Almeríi jedenaście milionów, a samemu zawodnikowi proponowało lukratywny kontrakt. Alfonso García, prezes klubu, poprosił jednak piłkarza, by ten został do końca sezonu z drużyną. Negredo prośbę zaakceptował, lecz zdaje sobie sprawę, że w przyszłym sezonie albo trafi do większego klubu w Europie, albo będzie grał w Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!