Van der Vaart i Sneijder mają dość ławki

Sneijder i Van der Vaart rozpoczynali sezon jako dwaj najważniejsi piłkarze Realu Madryt. Pierwszy, po nieregularnym sezonie, w którym po genialnych meczach przychodziły tygodnie, w których całkowiecie znikał, był dla Schustera nietykalny. Tak naprawdę po odejściu Robinho do Manchesteru City Holender stał się ulubionym piłkarzem niemieckiego trenera. Van der Vaart był w lato jedynym piłkarzem sprowadzonym przez Real Madryt w okienku pełnym nieudanych operacji. Real Madryt zapłacił za niego 12 milionów euro, chociaż sezon później kończył mu się kontrakt.

Kontuzja Sneijdera w czasie przygotowań tylko przyspieszyła pozyskanie Van der Vaarta, który w pierwszych tygodniach zostawił po sobie świetne wrażenie: kiwał, strzelał, grał piętkami i zdobywał bramki. Kiedy jednak do drużyny wrócił Wesley, to nowy nabytek stracił gdzieś swój rozpęd i formę, chociaż Schuster wciąż bardzo mu ufał i Vaart bardzo często pojawiał się na boisku. Niejako było to wymuszone przez kontuzje Diarry, De la Reda czy Robbena.

Wszystko dla tej dwójki szło dobrze dopóki nie zwolniono Bernda Schustera. Sneijder po urazie mięśnia na Camp Nou kompletnie stracił formę i miejsce w pierwszej jedenastce, głównie z powodu nadwagi. Na początku przygody Ramosa z Realem Hiszpan wystawiał Sneijdera w pierwszym składzie z powodu braku alternatyw, a nie zaufania. Jeśli chodzi o Van der Vaarta, to Holender od początku nie przekonał do siebie nowego trenera i od grudnia najczęściej jest rezerwowym.

Obaj Holendrzy mają tego dość. Ich miny po rozgrzewce w meczu z Liverpoolem i nie otrzymaniu szansy na grę mówiły wszystko. Obaj nie są zadowoleni ze swojej sytuacji w Realu. Van der Vaart już powiedział publicznie dla gazety Bild, że cała ta sytuacja "to prawdziwe g***o". Czy jego najbliższa przyszłość nie będzie związana z Realem Madryt?

Sneijder i Vaart u Schustera
Wesley zagrał w lidze od początku w sześciu meczach, ale żadnego z nich nie dokończył. Z kolei w Lidze Mistrzów w trzech spotkaniach Sneijder pojawiał się w pierwszej jedenastce. Z kolei Rafael przez kontuzje i brak wzmocnień zaliczył w pierwszym składzie osiem meczów w lidze i trzy w Champions League.

Sneijder i Vaart u Ramosa
Sneijder u Ramosa rozegrał trzy pełne mecze, a w czterech był zmieniany. Van der Vaart zagrał w dwóch meczach ligowych i w Champions League w meczu z Zenitem. W ostatnich trzech spotkaniach Holender w ogóle nie pojawił się na boisku.