Advertisement
Menu
/ marca.com

Cały wysiłek Królewskich na marne?

Barcelona za nic w świecie nie chce tracić punktów

Zwycięstwo... Kolejne zwycięstwo... Kolejne zwycięstwo... Tak w wielkim skrócie wyglądają ostatnie mecze Realu Madryt. Wydawać by się mogło, że taka passa powinna w końcu doprowadzić do tego, że Królewscy chociaż o krok zbliżą się do lidera z Barcelony. Niestety, nic bardziej mylnego. Katalończycy za nic w świecie nie chcą się potknąć i w dalszym ciągu utrzymują przewagę 12 punktów. A wszystko to mimo faktu, że Real Madryt ma za sobą świetną passę siedmiu zwycięstw z rzędu.

Spoglądając jednak na wyniki Barcelony, wydaje się, że cały wysiłek Królewskich idzie na marne. Podopieczni Pepa Guardioli nie stracili ani jednego punktu, odkąd w 12. kolejce La Liga zremisowali na Camp Nou z Getafe. Od tamtej pory na 30 możliwych do zdobycia punktów zdobyli... 30. Barça przegrała w tym sezonie ligowym jeden mecz (w 1. kolejce z Numancią) i tylko dwa zremisowała (z Getafe oraz Racingiem). Katalończycy pobili już rekord punktów na półmetku sezonu i wszystko wskazuje na to, że pobiją również rekord, jeśli chodzi o liczbę punktów na zakończenie sezonu. Co więcej, są o krok od finału Copa del Rey i oczywiście grają w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Pomijając jednak wspaniałe wyniki Barcelony, nie można również nie docenić przemiany, jaka zaszła w Realu Madryt. Odkąd Juande Ramos zmienił na ławce trenerskiej Bernda Schustera, Królewscy wygrali wszystkie swoje mecze oprócz klasyku na Camp Nou. W sumie siedem zwycięstw w La Liga i jedno w Lidze Mistrzów z Zenitem. Co więcej, w tych dziewięciu ostatnich spotkaniach Real Madryt stracił tylko trzy bramki (dwie z Barceloną i jedną z Osasuną). To wyraźny znak, że Juande stawia na defensywę, dlatego widok wychodzących znudzonych kibiców z Santiago Bernabéu jeszcze przed zakończeniem meczu staje się czymś normalnym. Wydaje się więc, że efektywność wzięła górę nad efektownością.

Fot: Tak w wielkim skrócie można przedstawić nastroje, jakie panują w Barcelonie i Realu Madryt

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!