Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Acuńa: Walczymy o awans

Wywiad z napastnikiem rezerw Realu Madryt

Choć w zeszłą niedzielę Javier Acuńa trafił do siatki, Real Madryt Castilla musiał uznać wyższość rezerw Murcii. Dla zawodnika z Paragwaju, który cieszy się coraz większym zaufaniem Julena Lopeteguiego, było to pierwsze trafienie w barwach Królewskich. Poniżej krótki wywiad z napastnikiem Castilli, przeprowadzony przez Realmadrid Radio.

To musi być dziwne uczucie – pojawić się na murawie w drugiej połowie, zdobyć bramkę i mimo wszystko nie wygrać spotkania…
Tak, to dla nas coś rzadkiego, mimo strzelenia gola nie sięgnąć po komplet punktów. To było odrobinę smutne.

Ostatnio grywasz na skrzydle, ale gdzie, tak naprawdę, czujesz się najbardziej komfortowo?
Zawsze gram jako napastnik. Trener wystawia mnie na skrzydle, jednak nie czuję się przez to gorzej, ponieważ miałem już okazję występować na tej pozycji. Staram się pracować wszędzie, gdzie mam okazję, zdobywać zaufanie i każdego dnia pracować coraz lepiej.

Przyzwyczaiłeś się do miasta? A szczególnie do zimna?
Zeszły sezon spędziłem w Salamance, gdzie również było bardzo mroźno. Mimo wszystko nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek spotkał warunki, jakie panowały tutaj ostatnimi dniami. Czegoś mi brakuje, aby całkiem się przyzwyczaić.

Podłamała Was porażka z Murcią?
Absolutnie nie. Musimy tylko wyciągać wnioski z popełnionych błędów. Bądź co bądź, lepiej przegrać teraz, ponieważ wzmocni nas to psychicznie i pozwoli iść naprzód. Jesteśmy zespołem ze szczytu tabeli i walczymy o awans do rundy play off.

Paragwajski piłkarz w Realu Madryt. W kraju jesteś kimś…
Mniej więcej. Tam w zespołach młodzieżowych zawsze myśli się o wielkich zespołach, jak Real Madryt. Wszyscy marzymy o grze tutaj, także w szkółce. Tym razem mi się udało, z czego wszyscy są zadowoleni, to dla nich ważne.

Tutejsza prasa mówi o Acuńi?
Tak. Towarzyszy mi odkąd przybyłem do Madrytu, przeprowadzono ze mną kilka wywiadów. Przyjmuję to pozytywnie, spokojnie, choć jestem w takich sytuacjach nieśmiały.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!